Od tygodni przy śmietniku na Warszewie zalegają wielkie gabaryty. Mimo wielu apelów ze strony mieszkańców Remondis nie odbiera odpadów. Dlaczego? Sprawa rozbija się o liczbę pilotów umożliwiających wjazd na teren wspólnoty.
Zgodnie z przepisami prawa miejscowego, brygady odbierające śmieci muszą mieć swobodny dostęp do nieruchomości, by realizować swoje zadania. I jak twierdzą mieszkańcy wspólnoty przy ulicy Maciejkowej, zasady te są spełnione.
- Kiedy pojawia się śmieciarka, może wjechać na teren wspólnoty. Remondis dostał od nas piloty, więc bez żadnego kłopotu pracownicy firmy mogą dojechać do śmietników i bez przeszkód wywozić śmieci - mówią poirytowani mieszkańcy osiedla. - Nawet jeśli zgubili te piloty albo je popsuli, to zawsze ktoś jest na osiedlu i bramę wjazdową otworzy - tłumaczą.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień