Kłamiemy na potęgę. Każdego dnia. Na “biało” i na “czarno”
Kłamiemy na potęgę. Każdego dnia. Na “biało” i na “czarno” W dobrej i złej intencji. Wydaje się nam, że bez kłamstwa nie damy rady. I sporo w tym racji, bo wpisaliśmy kłamstwo w mechanizmy społecznego życia.
Już od narodzin kłębi się nad nami. Niezależnie od tego, jak szkaradnymi byś był berbeciam, i tak mianowany zostaniesz “śliczną dzidzią”, które zrobiło właśnie “piękną kupkę”. Nieważne jak pokracznego kotka namalujesz, przemiła ciocia nazwie go “cudownym”.
Cały system wychowania opierać się będzie na półprawdach.
Punktem kulminacyjnym jest szkoła. Tu kłamstwo po raz pierwszy konfrontujemy z instytucją. Jak jest dalej? Czytaj w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień