Kinga Wawro nadal zbiera na profesjonalną protezę. Właśnie zaczęła studia na Politechnice Rzeszowskiej
Ten rok był dla Kingi Wawro, absolwentki jarosławskiego "mechanika", bardzo intensywny. Po tym, jak szkolni koledzy zrobili dla niej protezę ręki na drukarce 3D, o grupie uczniów usłyszała cała Polska. Kinga nadal marzy o profesjonalnej, bionicznej protezie, dzięki której będzie mogła pracować w zawodzie mechanika samochodowego.
Dzięki temu, że o historii Kingi, która od urodzenia nie ma prawego przedramienia, zrobiło się głośno w całej Polsce, przed dziewiętnastolatką zaczęły otwierać się przeróżne drzwi.
Kinga też przełamała się i zaczęła otwarcie opowiadać o swoim życiu. Wyszła jakby z ukrycia. Stała się silniejszą osobą, która chce zrealizować swoje marzenia. Sporo osób deklarowało pomoc.
WIDEO: Kinga urodziła się bez ręki, koledzy wydrukowali dla niej protezę
Zaproponowano jej wakacyjny staż w podwarszawskiej firmie ABcar Oldtimers, zajmującej się renowacją samochodowych klasyków. Pracownicy firmy mówili nam w sierpniu, że Kinga jest ewenementem, prawdziwą pasjonatką, która chce robić w życiu to, co kocha. Dziewczyna pracowała przy każdym etapie odrestaurowania samochodów. Jak wspomina te wakacyjne miesiące?
- Czuję niedosyt. Dużo się nauczyłam, ale też mega przywiązałam się do ludzi stamtąd. To moja druga rodzina. Tęsknię i bardzo jestem im wdzięczna za możliwość wspólnej pracy
- mówi dziewczyna.
Teraz rozpoczęła studia na kierunku transport w Politechnice Rzeszowskiej. - Jestem bardzo zadowolona. Na razie to początek, ale czuję, że będzie mi się miło studiowało w Rzeszowie - dodaje.
Kinga to prawdziwa pasjonatka motoryzacji
Bioniczna proteza ręki, dzięki której Kinga mogłaby żyć o wiele bardziej komfortowo, ale też wykonywać skomplikowane prace w warsztacie samochodowym, ciągle jest jej marzeniem. Jak na prawdziwą miłośniczkę motoryzacji przystało, Kinga ma już kolejną, nową pasję związaną z samochodami - drift.
- Bardzo chciałabym kiedyś spróbować tej dyscypliny. Kręci mnie to mega, ale jednak potrzebuję protezy do tego, żeby móc "latać bokiem". Muszę nie tylko opanować kierownicę, ale również hydrauliczny hamulec ręczny. Uwielbiam tego typu zajawki. Sama próbowałam kiedyś driftu, ale na zwykłym samochodzie. Jedyne co mi wychodziło to spalenie tylnych opon. Moje małe marzenie, po zakupie protezy, to BMW z tzw. "hydrołapą", zespawanym dyfrem i ja za sterami na torze - opowiada Kinga.
Trwają zbiórki, będzie też impreza charytatywna
Nadal trwają zbiórki pieniędzy na bioniczną protezę ręki dla Kingi Wawro, dzięki której dziewczyna będzie mogła pracować w wymarzonym zawodzie.
Żeby mogła spełniać marzenia, szczególnie to o pracy związanej z mechaniką samochodową, Kinga potrzebuje profesjonalnej protezy ręki. Jej koszt to ok. 180 tys. zł.
Można jej pomóc na stronie:
siepomaga.pl/kinga
Zbiórka prowadzona jest także na stronie:
fundacjabliskociebie.pl
27 października w hali sportowej w Muninie, odbędzie się charytatywny koncert dla Kingi. Wstęp to cegiełka o wartości 10 zł. Gwiazdą imprezy będzie Ronnie Ferrari.
Gdyby kilka miesięcy temu Kinga nie przełamała się, nie pokazała swojej twarzy światu i nie opowiedziała tego, że kiedy była młodsza, rówieśnicy drwili z tego, że nie ma prawego przedramienia, co bardzo ją krzywdziło, jej życie mogłoby wyglądać dzisiaj zupełnie inaczej. Machinę medialną zapoczątkowali koledzy ze szkoły, którzy na drukarce 3D wykonali dla niej mechaniczną protezę.
- Gdyby nie było szumu wokół poczynań moich kolegów od protezy i tego co przeżyłam, to czuję, że dalej byłabym zamknięta w sobie, bałabym się iść naprzód. Nie poznałabym też wielu wspaniałych ludzi, tak jak w przypadku stażu w Abcar. Cieszę się mocno!
- uśmiecha się Kinga.
WIĘCEJ O KINDZE PRZECZYTASZ TUTAJ:
- Uczniowie z Jarosławia zrobili protezę ręki dla swojej koleżanki. Powstała przy pomocy drukarki 3D
- Proteza ręki, którą wykonali dla Kingi uczniowie jarosławskiego "mechanika" działa, ale w przyszłości będzie potrzebna inna
- To druga proteza ręki, którą zrobili uczniowie jarosławskiego "mechanika". Po zrobieniu pierwszej, usłyszała o nich cała Polska
- Kinga z jarosławskiego "mechanika" od kolegów dostała protezę ręki, a teraz anonimowy darczyńca opłacił jej staż w Warszawie
- Z Kingi będzie mechanik. Praktykuje w Warszawie