Kiedy można wydziedziczyć
Wydziedziczenie jest to nic innego, jak wyraźne (zapisane wprost w testamencie) pozbawienie osoby uprawnionej do zachowku przysługującego jej prawa do dziedziczenia i zachowku jednocześnie.
Wydziedziczenie jest mylone z wyłączeniem z dziedziczenia, zacznijmy więc od różnic między tymi pojęciami. Otóż przepisy Kodeksu cywilnego, dopuszczają możliwość wyłączenia spadkobiercy ustawowego od dziedziczenia. Może to nastąpić poprzez zapis w testamencie (tzw. testament negatywny), pomijający osobę uprawnioną do spadku.
Wyłączenie z dziedziczenia nie pozbawia jednak prawa do zachowku, który jest swego rodzaju pocieszeniem dla osoby wyłączonej ze spadku. Zachowek jest częścią spadku (zwykle połową) należną osobie najbliższej zmarłemu niezależnie od jego wyrażonej w testamencie woli. Krąg uprawnionych do zachowku ograniczony jest do małżonki/małżonka oraz dzieci (ewentualnie wnuków), a także rodziców, o ile spadkodawca nie miał dzieci.
I teraz dochodzimy do pojęcia wydziedziczenia. Jest to nic innego, jak wyraźne (zapisane wprost w testamencie) pozbawienie osoby uprawnionej do zachowku przysługującego jej prawa do dziedziczenia i zachowku jednocześnie. Jeśli więc spadkodawca jednoznacznie wydziedziczy w testamencie żonę i córkę, a sąd to potwierdzi, nie dostaną z majątku męża i ojca ani grosza.
Wydziedziczenie jest uregulowane w art. 1008 Kodeksu cywilnego. Otóż spadkodawca może w testamencie wydziedziczyć, czyli pozbawić osoby najbliższe zachowku, jeżeli:
- wbrew woli spadkodawcy postępują uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego;
- dopuściły się względem spadkodawcy, albo jednej z najbliższych mu osób, umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności, albo rażącej obrazy czci;
- uporczywie nie spełniają względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.
Postępowaniem wymienionym w pkt. 1 może być m.in.: działalność przestępcza, alkoholizm, narkomania, prostytucja, życie na cudzy koszt itp. Przyczyna wymieniona w pkt. 2 oznacza przestępstwo umyślne, potwierdzone prawomocnym wyrokiem sądu, albo obrazę czci, dokonaną słowem lub czynem, najczęściej w sytuacjach publicznych. Przyczyna wymieniona w pkt. 3 może oznaczać uchylanie się od opieki w chorobie, od płacenia alimentów, czy choćby tylko długotrwałe nieutrzymywanie kontaktów.
Przyczyny wymienione w pkt. 1 i 3 muszą mieć - powtórzmy - charakter uporczywy. Zdarzenia o charakterze jednorazowym, czy też stany krótkotrwałe, nie uzasadniają wydziedziczenia. Innymi słowy, nie wystarczy na przykład jedna sprzeczka, choćby nawet ostra.
Ważne jest, aby przyczyna wydziedziczenia osoby uprawnionej do zachowku wynikała wprost z treści testamentu.
Innymi słowy, aby wydziedziczenie było skuteczne, spadkodawca powinien wyraźnie wskazać w testamencie przynajmniej jedną z trzech przyczyn z art. 1008 Kodeksu cywilnego, najlepiej wraz z jej szczegółowym uzasadnieniem.
Przyczyną wydziedziczenia zawsze musi być postępowanie wbrew woli spadkodawcy. Spadkodawca nie może akceptować takiego postępowania ani tym bardziej mieć w nim swój udział. Jeśli np. żonie uda się udowodnić w sądzie, że wprawdzie była alkoholiczką, ale w libacjach uczestniczył jej mąż, wydziedziczenie w testamencie męża może być przez sąd odrzucone.
W niektórych drastycznych przypadkach spadkobierca może zostać pozbawiony spadku, choć spadkodawca nie zostawił testamentu bądź nie zawarł w nim zapisu o wydziedziczeniu. Potrzebny jest do tego wyrok sądowy, uznający spadkobiercę za niegodnego spadku (na podstawie artykułu 928 Kodeksu cywilnego.