Kibice Ruchu Chorzów omijają zakaz udziału w meczach wyjazdowych. Będą w Gliwicach na derbach

Czytaj dalej
Fot. Dziennik Zachodni
Tomasz Kuczyński

Kibice Ruchu Chorzów omijają zakaz udziału w meczach wyjazdowych. Będą w Gliwicach na derbach

Tomasz Kuczyński

Kibice Ruchu Chorzów za swoje zachowanie w czasie spotkania z Wisłą w Krakowie dostali wyjazdowy zakaz na 13 meczów ekstraklasy. Byli jednak w sobotę w Łęcznej w sile 400 osób, a w piątek w Gliwicach będzie ich co najmniej 1000!

Kibice Ruchu Chorzów sami rozprowadzają wejściówki na derby z Piastem poprzez punkt w pubie w Chorzowie-Batorym. Co na to działacze gliwickiego klubu?

- Piast nie przekazał żadnej puli biletów Stowarzyszeniu Niebiescy. Mamy informacje, iż kibice z Chorzowa kupują bilety na piątkowy mecz i zasiądą na sektorach Piasta. Sektor gości będzie wyłączony z użytku - informuje rzecznik gliwiczan Maciej Smolewski.

Kibice Ruchu i Piasta nie mają tzw. sztamy, ale się tolerują, dlatego nie powinno być problemu z zadymami na trybunach. Chorzowianie pokazali, że można „na zakazie” wspierać swoją drużynę, jak to było w sobotę w Łęcznej podczas spotkania z Górnikiem.

Oto kibicowski opis ze strony niebiescy.pl: „(...) Dotarliśmy pod stadion na godzinę przed meczem i tu zaczęły się schody (...). Po rozmowach z Górnikiem przekonani byliśmy, że wejdziemy bez większego problemu, jednak w miarę upływającego czasu wzrastało zdenerwowanie, a milicja coraz szczelniej zaczęła nas otaczać. Docierały do nas informacje, że to prezes Górnika robi problemy, czekając na decyzję delegata. Ostatecznie okazało się jednak, że całe zamieszanie i decyzję, żebyśmy nie weszli na mecz, forsowała dzielna, nie mająca nic lepszego do roboty policja, która cały czas terroryzowała prezesa Górnika stwierdzeniem, że jesteśmy realnym zagrożeniem zakłócenia spokoju imprezy masowej. (...) Dopiero w 30. minucie meczu zapadła po długich rozmowach decyzja, że wejdziemy na mecz”.

W meczu ze Śląskiem Wrocław Łukasz Surma po raz 500. wystąpił w ekstraklasie. Zawodnik Ruchu Chorzów został uhonorowany specjalnie przygotowanym na tę okazję zegarkiem, a na murawie pojawiła się wielka koszulką z nazwiskiem "Surma" i liczbą 500.

Kibice ustawili się w kolejkach do kas i ostatecznie dopiero w drugiej połowie na trybuny weszło 330 sympatyków Ruchu.

- Kibice z Chorzowa dokonali zakupu biletów w kasach klubu zgodnie z przepisami obowiązującej jeszcze ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych - informuje rzecznik klubu z Łęcznej Jakub Drzewiecki. - Udostępnili swoje dane osobowe w postaci: imienia, nazwiska, numeru PESEL i wizerunku twarzy. Ciężko oszacować całkowitą ich liczbę. Mogę tylko powiedzieć, że w miejscu, w którym siedzieli w większej grupie sprzedanych zostało około 200 biletów. Nasze służby porządkowe nie odnotowały żadnych incydentów.

Jutro w życie wchodzi znowelizowana ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych, dzięki czemu, aby wejść na mecz ekstraklasy nie trzeba mieć już karty kibica. Zresztą Piast nie wymagał takich kart. Żeby zasiąść w piątek na trybunach przy Okrzei wystarczy kupić bilet i obowiązkowo mieć przy sobie dowód tożsamości. O tym, że bilety na mecz są do kupienia w chorzowskim pubie kibice informowali na swej stronie i na profilu na Facebooku. Wczoraj okazało się, że wejściówki już się rozeszły, a było ich 1.000. Kibice Ruchu mają zamiar kupować bilety jeszcze w kasach stadionu w piątek (mecz o godz. 20.30), ale nie wiadomo, czy będą dostępne, bo w Gliwicach derby cieszą się dużym zainteresowaniem.

Fani Piasta z tzw. młyna w tym dniu raczej darują sobie wszystkie protesty, znane z poprzednich spotkań. O ich mobilizacji świadczy wpis na Face-booku na oficjalnym fanpage’u kibiców: „Nikomu nie trzeba przypominać, że jest do derbowy mecz, bardzo ważny w kontekście tabeli. Zachęcamy wszystkich aby w ten dzień dopingowali lidera w młynie. Wsparcie będzie bardzo potrzebne tym bardziej, że na meczu będzie obecna na zakazie ekipa Niebieskich w liczbie ponad tysiąca osób! Apelujemy do wszstkich kibiców z Młyna by zjawili się na sektorze co najmniej 10 minut przed meczem, ponieważ będzie kilka ważnych informacji do przekazania” - napisali.

W pierwszym meczu tych drużyn w tym sezonie Ruch wygrał w Chorzowie 2:0. W piątek lider chce się zrewanżować. Stadion (oprócz sektora gości) będzie pełny!

[AKTUALIZACJA GODZ. 15.30]

Opinia przewodniczącego Komisji Ligi Ekstraklasy SA Zbigniewa Mrowca:

Nie, to nie jest omijanie kary. Kara jest nakładana na klub i dotyczy zakazu organizowania wyjazdów "zorganizowanych" grup kibiców, tj. m.in. grup prowadzących zorganizowany doping z sektora przeznaczonego dla kibiców drużyny przyjezdnej. Kara nie polega na zakazie wstępu kibiców klubu drużyny przyjezdnej na stadion w trakcie meczu, na który obowiązuje zakaz organizacji wyjazdów. Kwestia, kto może wejść na stadion na normalnych zasadach jest sprawą organizatora i organizator ma zapewnić bezpieczeństwo i porządek na stadionie, a także ponosi odpowiedzialność za utrzymanie porządku i bezpieczeństwa.

W meczu ze Śląskiem Wrocław Łukasz Surma po raz 500. wystąpił w ekstraklasie. Zawodnik Ruchu Chorzów został uhonorowany specjalnie przygotowanym na tę okazję zegarkiem, a na murawie pojawiła się wielka koszulką z nazwiskiem "Surma" i liczbą 500.


*Dramatyczny apel: Złodzieju, oddaj komputer ze zdjęciami mojej zmarłej żony
*Morderca kotów z Zabrza skazany! A to taki miły student stomatologii
*Jak zdobyć becikowe i 1000 zł na dziecko? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Seksowne zabawy na Śląsku: Mistrzostwa Chippendales ZDJĘCIA
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ

Tomasz Kuczyński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.