Juliette Fidon-Lebleu, zawodniczka Developresu Rzeszów: Antiga? Chcę się od niego dużo nauczyć
- Rywalizacja z taką siatkarką, jak Jeleną Blagojević będzie dla mnie dużym wyzwaniem - mówi Juliette Fidon-Lebleu, nowa przyjmująca Developresu Rzeszów.
Jak się czujesz w Rzeszowie?
Czuję się bardzo dobrze, jak na razie. Przyjechałam dwa dni temu po południu, od tego czasu dużo się dzieje u nas, więc nie miałam nawet czasu trochę odpocząć, ale mam nadzieję, że znajdę czas, żeby się zaaklimatyzować. Jak tylko wszystko sobie poukładam, to na pewno zamierzam zobaczyć kilka fajnych rzeczy w waszym mieście, bo lubię, gdy przyjeżdżam w nowe miejsce, sprawdzić co w nim jest fajnego. Nie mogę się doczekać.
Jak ci się mieszka w Polsce, bo ostatni rok spędziłaś w Legionowie, więc masz już na pewno wyrobioną opinię...
Czuję się dobrze. Niestety nie za bardzo znam język polski i to utrudnia życie, ale powoli się uczę, znam już trochę słów, ale niestety nie za wiele. Obiecuję, że w tym roku przyłożę się bardziej i nauczę się trochę więcej waszego języka. Oprócz tego cieszyłam się na to, że znów przyjadę do Polski. Czuję się tu dobrze. Jak do tej pory, wszystko jest ok.
Co powiesz po pierwszym treningu z nową drużyną?
Było fajnie, taki lekki trening na początek. Wcześniej jednak był test fizyczny i tu było trochę trudniej. Spokojnie krok po kroku będzie coraz mocniej, będzie fajnie.
W dalszej części rozmowy m. in. o:
- konkurencji na pozycji przyjmującej
- najbliższym sezonie
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień