Jerzy Witaszczyk: przegląd tygodnia
Piątek
Zamiast patrolować miasto, policjanci z Białegostoku cięli kartony na konfetti, które później rozrzucono z helikoptera w Augustowie podczas uroczystości z udziałem wiceministra spraw wewnętrznych Jarosława Zielińskiego - dowiedział się portal tvn24.pl. - Trzeba się było namachać, to tysiące sztuk - powiedział jeden z oficerów komendy wojewódzkiej w Białymstoku o pracy przy cięciu papieru. Dlaczego policjanci własnoręcznie produkowali konfetti? Dlatego, że żaden z ich szefów nie wpadł na pomysł, by usługę zlecić najbliższej drukarni. Nawet na prymitywnej gilotynie operacja poszłaby gładko, szybko i kosztowałaby grosze lub nic. Tak bywa, kiedy myślenie boli.
A przy okazji: czy ktoś został ukarany za zaśmiecenie Augustowa konfetti? Jeśli dobrze pamiętam, mandat za takie wykroczenie wynosi od 50 do 500 zł.
Sobota
Prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos odebrał w Oslo Pokojową Nagrodę Nobla. Przy tej okazji warto zauważyć, że w ostatnich latach to jedyny laureat, który rzeczywiście walczył o pokój i chyba tę walkę wygrał. Wojna domowa z lewakami w Kolumbii trwała pół wieku. Santos doprowadził do jej zakończenia. Co dla pokoju uczynił inny „pokojowy” Noblista Barack Obama? Tego nie wie nikt.
A teraz optymistyczna historia z życia, o której pisze „Heute”. Zastępca szeryfa w Sonorze (Kalifornia, USA) patrolował w nocy miasto. Na chwilę opuścił radiowóz. Kiedy wrócił, na fotelu pasażera ujrzał zziębniętego labradora. W ciepłym samochodzie pies ziewnął kilka razy i zasnął. Dzięki identyfikatorowi policyjna centrala odnalazła adres właścicieli. Ruger - bo tak nazywa się labrador - tej samej nocy został odwieziony do domu, gdzie czekali na niego zmartwieni właściciele. Może i w Polsce warto pomyśleć o powszechnych identyfikatorach dla psów?
Niedziela
Przyszłość Ziemi? Globalne hiper ocieplenie! Słońce powiększy się 100 razy i przekształci w czerwonego olbrzyma. Przy okazji pochłonie dwie planety z najbliższego sąsiedztwa: Merkurego i Wenus. Ziemia zamieni się w popiół - tak naukową wizję profesor Leen Decin z belgijskiego Instytutu Astronomii w Leuven przedstawia EarthSky. Proszę jednak zanadto się nie przejmować, gdyż zagłada nastąpi za 5 miliardów lat, a wcześniej, dzięki usilnym staraniom człowieka, na Ziemi nie zostanie kamień na kamieniu.
Poniedziałek
Brytyjska National Crime Agency we współpracy z grecką policją rozbiła międzynarodowy gang przemytników nielegalnych imigrantów - podała telewizja Sky News. Akcję przeprowadzono w marcu, ale dopiero teraz o tym poinformowano. Aresztowano 33 przemytników, wśród nich Polkę, co należy podkreślić ze względów patriotycznych. Zlikwidowano cztery pracownie fałszowania dokumentów. Stawka za dostarczenie imigranta do Wielkiej Brytanii wynosiła 10 tysięcy euro, a to znaczy, że na nielegalne przesiedlenie do europejskiego raju mogą sobie pozwolić tylko bogaci mieszkańcy Azji i Afryki.
Europoseł profesor Zdzisław Krasnodębski zwrócił uwagę na szczególne zdjęcie, którym niemiecki „Der Spiegel” zilustrował artykuł o populizmie. Obrazek jak z najlepszych czasów III Rzeszy, tylko bohaterowi współcześni. Ubrani w czarne mundury ze swastykami dumnie kroczą: premier Węgier Victor Orban, brytyjski krytyk Unii Europejskiej Nigel Farage, szefowa francuskiego Frontu Narodowego Marine Le Pen i Jarosław Kaczyński, którego w Polsce nie trzeba przedstawiać; w tle portret Donalda Trumpa, którego - jak widać -Amerykanie wybrali sobie na prezydenta Niemcom na złość.
Wtorek
Z sondażu Kantar Public wynika, że 58 procent ankietowanych Polaków w wieku powyżej 15 lat nie zna daty wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Dlaczego? Ani chybi dlatego, że ta wiedza nie jest im potrzebna do życia.
Środa
Czwarty rok z rzędu magazyn „Forbes” uznał prezydenta Rosji Władimira Putina za najbardziej wpływowego i najskuteczniejszego człowieka na świecie. Zapewne nasi wybitni politycy i publicyści od prawej do lewej ten wybór uznają za antypolski, gdyż - wiadomo - Putin jest wrogiem nr 1: ludzkości, demokracji, wszelkiego postępu oraz Ukrainy. Na drugim miejscu rankingu gazeta umieściła amerykańskiego prezydenta elekta Donalda Trumpa. Trzecia jest niemiecka kanclerz Angela Merkel, czwarty chiński prezydent Xi Jinping, piąty papież Franciszek. Niestety, na liście 78 osób nie widać ani jednego naszego polityka! Żeby chociaż uwzględnili Petru od Sześciu Króli!
Czwartek
Przedstawienia nie będzie. Daniel Olbrychski i Anna Chodakowska - donosi Onet - mieli zagrać w Teatrze Narodowym dawnych kochanków w sztuce „Kwartet” Heinera Müllera, ale pokłócili się o Smoleńsk. A mówią, że stara miłość nie rdzewieje.