Janusz Jarema jest zadowolony z gali boksu, która odbyła się w sobotę na Rynku. Prezes Wisłoka Rzeszów był jej organizatorem

Czytaj dalej
Fot. Wacław Nowacki
Michał Czajka

Janusz Jarema jest zadowolony z gali boksu, która odbyła się w sobotę na Rynku. Prezes Wisłoka Rzeszów był jej organizatorem

Michał Czajka

W minioną sobotę na rzeszowskim Rynku odbyła się gala boksu. Jej głównym organizatorem był Janusz Jarema, który też stoczył pokazową walkę z Rafałem Jackiewiczem.

Uważa pan, że pierwsza gala boksu na rzeszowskim Rynku była udana?

Myślę, że tak. Jestem zadowolony, iż ten ogrom pracy nie poszedł na marne. Sam praktycznie wszystko załatwiałem i za wszystkim chodziłem. Kibice zadowoleni, pogoda mimo, że zimno, to też nie była najgorsza.

Walczył pan z Rafałem Jackiewiczem, a więc zawodowym zawodnikiem i nie wypadł pan źle.

Bardzo dziękuję (śmiech) jednak oczywiście pomogli mi kibice. Rafał jest wciąż bardzo dobrym zawodnikiem. Ja jako amator właściwie wszedłem do tego boksu.

W dalszej części rozmowy Janusz Jarema mówi m. in. o:

  • swoich przygotowaniach do walki z Rafałem Jackiewiczem
  • ewentualnym rewanżu
Pozostało jeszcze 73% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Michał Czajka

Dziennikarz sportowy W dziale sportowym "Nowin" jestem od 2015 roku. Sport zawsze był moją pasją. Z czasem zacząłem nie tylko pisać, ale również fotografować i przygotowywać materiały wideo z różnych wydarzeń. Moje ulubione dyscypliny to piłka nożna i żużel, ale w redakcji właściwie zajmuję się każdą dyscypliną (jeśli oczywiście jest taka potrzeba). Ponadto współpracuję z "Tygodnikiem Żużlowym". W przeszłości pisałem również na łamach "Przeglądu Sportowego",  "WPSportoweFakty.pl" oraz portalu "PoBandzie".

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.