Jakie są zimowe obowiązki właścicieli posesji
Wyjaśniamy, kiedy od strony prawnej bezwzględnie trzeba odśnieżać, a kiedy zrobi to za nas gmina. Tłumaczymy, kto ma zadbać o chodnik, kto o drogę i jakie są konsekwencje zimowego niedbalstwa.
- Właściciele domków jednorodzinnych nie dbają o to, by chodniki przed ich posesjami były odśnieżone. W poniedziałek, 11 stycznia, szłam z mężem ulicą. Było bardzo ślisko, nie było niczym posypane. Mąż się przewrócił i boleśnie potłukł. Na szczęście obyło się bez złamań, ale co roku powtarza się ta sama sytuacja - denerwuje się pani Jolanta, Czytelniczka.
Na jej prośbę oraz innych Czytelników przypominamy zimowe obowiązki właścicieli, nie tylko domków.
Kto musi sprzątać
Właściciele posesji mają obowiązek dbać o czystość i porządek na chodnikach. Dotyczy to wszystkich budynków, bez względu na ich przeznaczenie i sposób użytkowania. Czysto i bezpiecznie powinno być więc przed domkami jednorodzinnymi, ale też blokami, szkołami i urzędami.
Obowiązek sprzątania błota, śniegu oraz lodu z chodników wzdłuż posesji mają:
- właściciele,
- współwłaściciele,
- użytkownicy wieczyści,
- zarządzający nieruchomością lub ją użytkujący.
Gdy w budynku jest wiele mieszkań, obowiązki właściciela przejmują osoby zarządzające, które zatrudniają firmę dbającą o porządek.
Co trzeba sprzątać
Jeśli jesteś właścicielem, masz obowiązek usuwać z chodników przed swoim domem wszelkie zanieczyszczenia i śmieci, a także błoto, śnieg oraz lód.
Droga przed posesją powinna być bezpieczna. Skoro spadł śnieg, musisz odśnieżyć chodniki i umożliwić ludziom bezpieczne przejście. Śnieg możesz zgarnąć na krawędź chodnika, tak żeby nie przeszkadzał chodzącym po nim ludziom. Nie wolno go zgarniać na jezdnię!
Obowiązek uprzątania błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń sprowadza się do usunięcia ich na brzeg chodnika od strony drogi. Ich wywóz należy do jej zarządcy. Oblodzone chodniki powinieneś posypać solą i piaskiem, co zapobiegnie ślizganiu się.
Pamiętaj, że niebezpieczne dla przechodniów mogą być też zwisające z dachów sople lodu. Trzeba je zbijać tak, aby nie stanowiły zagrożenia.
Co mówi prawo o obowiązkach
Właściciele nieruchomości mają obowiązek uprzątnięcia błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości. Należy również usuwać z dachów i gzymsów obiektów budowlanych bezpośrednio sąsiadujących z drogami i chodnikami sople lodowe i nawisy śniegu, niezwłocznie po ich powstaniu. Obowiązki te wynikają z przepisów ustawy z 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dziennik Ustaw z 2005, nr 236, poz. 2008 z późn. zm.), a także z ogólnych reguł Kodeksu cywilnego.
Kto odpowiada za skutki wypadku
Za skutki wypadków, które będą spowodowane tym, że nie posprzątaliśmy chodnika albo zwisającymi z dachu soplami lodu, odpowiedzialny jest właściciel.
W przypadku na przykład złamania nogi przez przechodnia na oblodzonym chodniku odpowiedzialność za to ponosi właściciel posesji, na którym, zgodnie z prawem, spoczywa obowiązek sprzątania danego odcinka. A więc jeśli nie zadbałeś o odśnieżenie czy posypanie solą chodnika, a ktoś złamał rękę czy nogę, bo się na nim pośliznął, to może oprócz odszkodowania zażądać od Ciebie zwrotu kosztów leczenia, a nawet renty w razie utraty zdrowia lub kalectwa!
Jeśli powierzyłeś sprzątanie chodnika firmie specjalistycznej, wtedy to ona odpowiada za takie szkody.
Każdy, kto miał taki wypadek, może dochodzić swoich praw na drodze sądowej. Mówi o tym Kodeks cywilny.
Kto sprząta śnieg z drogi
Warto wiedzieć, że właściciele posesji nie muszą sprzątać ani odśnieżać dróg. Utrzymanie porządku na nich należy do ich właściciela.
Kiedy nie trzeba sprzątać
Do obowiązków właściciela posesji nie należy:
- sprzątanie oraz odśnieżanie dróg, oraz
- przystanków autobusowych i tramwajowych,
- sprzątanie chodnika w szczególnym przypadku - to znaczy wówczas, jeśli między granicą posesji a chodnikiem znajduje się trawnik czy pas miejskiej zieleni. Wtedy sprzątanie nie należy do właściciela posesji. Ten, jak wynika z przepisów, nie musi również uprzątać chodnika, na którym jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie samochodów.
- Prawo mówi , że jeśli naszą posesję od chodnika oddziela pas miejskiej zieleni, to nie musimy go odśnieżać, bo wówczas jest to sprawa miasta czy gminy - potwierdza Tomasz Kucharski, adwokat.
Gdy upadłeś na nieodśnieżonym chodniku
Wyjaśniamy, jak możesz starać się o odszkodowanie.
- Musisz ustalić, kto miał utrzymywać chodnik w należytym stanie. Ale pamiętaj, że aby móc dochodzić odszkodowania, musisz zebrać dowody, by uwiarygodnić doznaną krzywdę. Zasada jest taka: to na poszkodowanym ciąży obowiązek udowodnienia zaistnienia szkody w danym miejscu, czasie, z określonej przyczyny. Dlatego zawsze warto spisać dane świadków zdarzenia i wezwać na miejsce odpowiednie służby, na przykład straż miejską. Warto też wykonać dokumentację fotograficzną oblodzonego chodnika lub ośnieżonych schodów. Zachowanie to zdecydowanie przybliży do uzyskania odszkodowania. Przydatna jest również dokumentacja medyczna, która może być dowodem w sprawie, dlatego warto odwiedzić lekarza. Radzimy: zbierz jak najwięcej dowodów i jak najszybciej. To od ich liczby i jakości zależy często decyzja o odszkodowaniu oraz jego zakresie.
- Określ, czego żądasz od właściciela za wypadek na posesji.
Na pewno w takich sytuacjach można żądać zadośćuczynienia za obrażenia ciała, jakich doznaliśmy, wywołany zdarzeniem ból i cierpienie oraz odszkodowania w postaci zwrotu kosztów leczenia poniesionych w wyniku wypadku. Także rekompensaty pieniężnej, na przykład za uszkodzone ubrania. Coraz częściej normą są roszczenia odszkodowania za utracone w wyniku wypadku wynagrodzenie, jeśli uszkodzenia ciała nie pozwalały na pracę. - Potem złóż wniosek o odszkodowanie. Złóż go do ubezpieczyciela lub właściciela nieruchomości.
Potem czekaj na jego rozpoznanie. Jest na to 30 dni. W przypadku odmowy wypłaty pozostaje Ci droga sądowa. Wiedz jednak, że sprawcy w tego typu szkodach odpowiadają na zasadzie winy. Czyli naruszenia określonych obowiązków poprzez ich niedopełnienie.