O tym, jak stała rozłąka z ojcem lub matką wpływa na rozwój emocjonalny dziecka, rozmawiamy z psychologiem dziecięcym. Mama z dzieckiem w domu, tata za granicą. To model życia coraz częściej spotykany. Jak stała rozłąką z rodzicem wpływana rozwój dziecka? Rozmawiamy z psychologiem dziecięcym, Justyną Pokrzywką z Gabinetu Psychologicznego w Kielcach.
Co czuje dziecko, gdy jedno z rodziców przestaje być w domu na co dzień z powodu wyjazdu za granicę?
Dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje obecności obojga rodziców. Niestety taka rozłąka z rodzicem jest bardzo trudna i niesie ze sobą negatywne konsekwencje dla jego rozwoju psychicznego i emocjonalnego. Powoduje niezaspokojenie najważniejszych dla niego potrzeb: miłości, bezpieczeństwa, akceptacji, przynależności. Może spowodować problemy zdrowotne dziecka - będące reakcją na wyjazd rodzica, a także problemy w przedszkolu, szkole, z rówieśnikami, z nauczycielami, wywołać zachowania agresywne, wyzwolić różne lęki.
Dlaczego dla dziecka to takie trudne?
Dziecko potrzebuje stabilizacji i uregulowanego rozkładu dnia. Ważna jest dla niego przewidywalność. W przypadku wyjazdu jednego z rodziców zaburza się ten porządek. Już nic nie jest takie jak przedtem.
Co dziecko bardziej przeżywa - długi wyjazd matki czy ojca?
Najczęściej trudniejsza dla dziecka jest sytuacja, gdy wyjeżdża mama, ponieważ to ona zazwyczaj spędza z pociechą najwięcej czasu. Gdy jej nie ma, zmienia się więc cały dotychczasowy porządek dnia.
Częściej jednak zdarza się, że to taty nie ma niemal stale w domu. Jak ten brak wpływa na dziecko?
Tata w oczach dziecka jest ostoją bezpieczeństwa i daje poczucie stabilizacji, jego brak powoduje zachwianie równowagi emocjonalnej. Trudno po powrocie odbudować bliską relację między dzieckiem a ojcem. Dla dziewczynki tata jest pierwszym wzorcem relacji z mężczyzną. Jeśli ta relacja zostanie zakłócona, to w przyszłości córka może wchodzić w zaburzone związki z innymi mężczyznami. Natomiast dla chłopca tata jest autorytetem, wzorem do naśladowania. Syn będący bez ojca, który jest poza domem, zostaje pozbawiony odpowiedniego wzorca męskiego. Często wtedy matki stają się nadopiekuńcze, co powoduje duże problemy w rozwoju tożsamości chłopca.
Albo wręcz przeciwnie - na więcej pozwalają...
W takiej sytuacji, gdy brak jest jednego z rodziców często następuje rozluźnienie dyscypliny. Jednemu opiekunowi trudniej poradzić sobie z samotnym wychowaniem dziecka, prowadzeniem domu i z pracą. Często za mało czasu poświęca dziecku albo też nadmiernie je kontroluje. Może to skutkować wystąpieniem u dziecka zachowań agresywnych, wpadnięciem w złe towarzystwo, wagarowaniem, a nawet uzależnieniami.
Czasami wyjazd jednego z rodziców za granicę w celach zarobkowych jest nieunikniony. Jak pomóc dziecku mprzetrwać ten czas?
Jeżeli rodzic decyduje się na wyjazd należy starać się zminimalizować jego skutki. Zwłaszcza małemu dziecku należy dokładnie określić, jak będzie wyglądał jego rozkład dnia – kto będzie je budził, robił śniadanie, zaprowadzał i odbierał z przedszkola czy szkoły, kto będzie je usypiał. Starszemu dziecku powinno się powiedzieć, dlaczego się wyjeżdża. Powiedzieć o swoich uczuciach i trudnościach - że rodzic też będzie tęsknił i nie jest to dla niego łatwa decyzja. Naturalnie, należy starać się jak najczęściej dzwonić, rozmawiać przez komunikatory internetowe i w miarę możliwości regularnie przyjeżdżać do dziecka. Podczas odwiedzin w domu należy jak najwięcej czasu spędzać z dzieckiem na wspólnych rozmowach, spacerach, wycieczkach, zabawach.