Totalny bałagan wiodącego na rynku ubezpieczyciela spowodował, że radca prawny z Torunia zgłoszony został do KRD. Pozwał ubezpieczyciela i wygrał! Sąd przyznał mu zadośćuczynienie.
- Najważniejsze, że sąd uznał bezprawność zgłoszenia mnie do KRD i dostrzegł tego przyczynę: kompletny bałagan u ubezpieczyciela. Kwota przyznanego zadośćuczynienia może nie do końca mnie satysfakcjonuje, ale w całej sprawie pozostaje już rzeczą wtórną - mówi pan Artur, radca prawny z Torunia.
Na mocy październikowego wyroku, ubezpieczyciel ma zapłacić panu Adamowi 1000 złotych zadośćuczynienia. Sędzia Magdalena Glinkiewicz z I Wydziału Cywilnego Sądu Rejonowego w Toruniu nie miała wątpliwości, że radca prawny niczym nie zasłużył sobie na zgłoszenie do Krajowego Rejestru Długów.
Już sam fakt dokonania takiego wpisu, który nie miał prawa zostać dokonany, uzasadnia przyznanie zadośćuczynienia
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień