Poseł Jarosław Gonciarz chce, by sklepy zamieszczały na paragonach informację, który kupiony przez nas produkt wyprodukowano w Polsce.
Grzegorz Gałasiński
Podobne rozwiązanie funkcjonuje w Irlandii; ma patriotycznie zachęcać obywateli, by wydawali pieniądze na rodzime produkty. Jest wówczas pewność, że taki zakup daje pracę rodakom. Jest też nadzieja, że producent płaci podatki na miejscu, czyli w kraju, gdzie wytwarzany jest produkt. Jeśli jednak fabryka jest własnością obcego kapitału, jest to tylko nadzieja.
Pozostało jeszcze 43% treści.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
Zaloguj sięZaloguj się, by czytać artykuł w całości
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są
tutaj.
Fot. Małgorzata Kulka
