„Cicha noc” Piotra Domalewskiego triumfowała podczas tegorocznej edycji Orłów. - To dowód, że w polskim kinie nadchodzi pokoleniowa zmiana - mówi krytyczka, Kaja Klimek.
Najlepszy Film, Najlepsza Reżyseria, Najlepszy Aktor Pierwszoplanowy (Dawid Ogrodnik), Najlepsze Zdjęcia, Najlepsza Aktorka Drugoplanowa (Agnieszka Suchora) i Najlepszy Aktor Drugoplanowy (Arkadiusz Jakubik) to tylko niektóre z dziewięciu kategorii, w których twórcy „Cichej Nocy” triumfowali podczas poniedziałkowej gali rozdania Polskiej Nagrody Filmowej Orły.
Werdykt Polskiej Akademii Filmowej nie dziwi - historia Adama, który na co dzień pracując za granicą, wraca do rodzinnego domu na Boże Narodzenia, została już doceniona podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Odniosła też sukces frekwencyjny, przyciągając do kin 160 tys. widzów.
Tym co może zaskakiwać jest fakt, że „Cicha Noc”, która w wyścigu o tytuł Najlepszego Filmu wygrała m.in. z „Pokotem” Agnieszki Holland, to pełnometrażowy debiut film Domalewskiego.
Czytaj więcej:
- jakie filmy są obecnie najbardziej pożądane przez twórców i krytyków nad Wisłą?
- co stanowi nieopowiedziany temat u Piotra Domalewskiego?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień