O historii białostockiego harcerstwa można napisać książkę. I to grubą - mówi hm. Andrzej Bajkowski, zastępca komendanta ZHP Chorągwi Białostockiej i jej skarbnik.
Harcerstwo kojarzy się nam z krzyżem harcerskim, lilijką, z szarym i zielonym mundurem, z obozami i z pieśnią „płonie ognisko i szumią knieje” - uśmiecha się Bajkowski.
I zaczyna opowiadać dzieje białostockiego harcerstwa. Ważną datą jest 1913 rok. Wtedy białostocki skaut Janusz Gąsecki, uczeń klasy VII Szkoły Handlowej, założył pierwszą drużynę skautową im. księcia Józefa Poniatowskiego. Liczyła 50 skautów.
W dalszej części artykułu zobaczysz m.in. unikalne zdjęcia oraz przecztasz m.in. "Na kilka miesięcy przed atakiem Niemców na Polskę ZHP przygotowywało się na wypadek wojny. Tworzono tzw. „pogotowia harcerskie”.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień