Hanna Zdanowska dostała list z groźbą śmierci
Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska dostała właśnie „wystrzałową” przesyłkę w postaci naboju, listu z pogróżkami i zakrwawionymi zdjęciami osób, które rządzą 16 dużymi miastami.
Wydawać by się mogło, że po zabójstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza ludzie przemawiający „mową nienawiści” przynajmniej na dłuższy czas zamilkną. Ale jednak nie wytrzymali zbyt długo. Można oczywiście o nich powiedzieć wprost, że to jacyś wariaci. I... w pewnej mierze takimi są. Ale to też ofiary politycznych gierek, które od dłuższego czasu coraz bardzie j nas dzielą.
Tyle tylko, że z takich przepychanek wprawdzie możemy sobie robić żarty, ale wobec gróźb, gdy ktoś chce kogoś zabić musimy być śmiertelnie poważni.
Bo jeśli tego nie zrobimy to będziemy żyli w domu wariatów.