Halo, halo, tu nie Szwecja! [KRONIKA TORUŃSKA]
Najszybszej znikający gadżet w mieście? Oczywiście poza świeżakami, pluszakami, panami bananami i innymi przytulakami? Słynne opaski do przechodzenia przez jezdnię.
W kilku miejscach w Toruniu - o czym szeroko pisaliśmy w czwartek - urządzono eksperyment: ktoś, kto chce przejść pobiera odblaskową opaskę i zakłada tam gdzie trzeba, a po szczęśliwym przejściu opaskę odkłada. Ma to zwiększać bezpieczeństwo pieszych, ale przy okazji zrobił się z tego ciekawy eksperyment społeczny. Otóż okazało się, że słabość całego projektu polega na tym, że opaski, owszem, są pobierane, ale duża ich część już nie wraca. MZD apeluje nawet na swej stronie, by je odwieszać jakby dziwiąc się, że ludzie tego nie robią. A ja się dziwię, że oni się dziwią. Państwo z MZD i WORD myśleli, że tu jest jakaś Szwecja czy inna Dania, gdzie nie trzeba nikogo uczyć, że jak nie moje, to nie zabieram?
Gdzie najbardziej zaiskrzyło w tym tygodniu? Na linii Urząd Marszałkowski w Toruniu, a Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy. W środę w Toruniu marszałek Piotr Całbecki zapowiedział złożenie wniosku do Funduszu Solidarności UE o pomoc na usuwanie skutków sierpniowej nawałnicy, a obecny na konferencji europoseł PO, Tadeusz Zwiefka dodał, że właściwie to samorząd w ten sposób wyręcza nieudolnych urzędników Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
W stół uderzono, nożyce się odezwały. Następnego dnia własną konferencję zwołał wojewoda Mikołaj Bogdanowicz twierdząc,że władze wojewódzkie nie sa przeciwne skorzystaniu z funduszy UE, ale że trzeba to robić w oparciu o „rzeczywiste a nie wirtualne dane”. Przy okazji swoje trzy grosze dorzucił bydgoski poseł PiS, Tomasz Latos powtarzając starą śpiewkę o tym, jak to bydgoska część województwa jest krzywdzona przez władze województwa w Toruniu.
- Za rok mamy wyboru samorządowe, wyborcy muszą mieć świadomość, że jak zagłosują na PO to będzie oznaczało dalsze rządy w województwie marszałka Całbeckiego - pouczał poseł Latos. Wychodzi na to, że jak wyborcy zagłosują na PiS, to będziemy mieli w województwie rządy kolegów posła Latosa z Bydgoszczy. Zmiana by niewątpliwie była, ale wątpię czy dobra.