Fot. Pixabay Powiat sulęciński i Sulęcin mają gotowe budżety na 2017 r.
Budżety gminy i powiatu na ten rok są już uchwalone. Gmina wychodzi lekko na plus i inwestuje. Powiat musi zaciskać pasa...
- Można stwierdzić, że finanse gminy są stabilne. Udało nam się już spłacić około 10 mln zł zadłużenia. Mamy też plany, jak będziemy w najbliższych latach spłacać kolejne zobowiązania - mówi burmistrz Dariusz Ejchart. Zastrzega, że mówienie o Sulęcinie jako gminie na skraju bankructwa jest chybione.
Powiat sulęciński również zdążył podreperować swoje finanse. Ale dobrze wciąż nie jest. Rok 2017 dopiero się zaczął, ale już wiadomo, że zakończy się też na minusie. Jednak - jak informowała podczas ostatniej sesji rady powiatu, skarbik Anna Kalczyńska - opinie Regionalnej Izby Obrachunkowej o finansach powiatu są pozytywne. Przypomnijmy w tym miejscu, że powiat przez duże zadłużenie musiał zacząć oszczędzać i mocno zmniejszyć wydatki, by wyjść z finansowego dołka. Regionalna Izba Obrachunkowa oczekiwała, że do końca 2016 r. finanse powiatu się poprawią. - Jest coraz lepiej. Wciąż jednak z takim budżetem nie możemy sobie pozwolić na liczne inwestycje - wyjaśnia starosta Adam Basiński.
Będzie odnowiony park
Plan jest taki: tak wydawać, by jeszcze coś zaoszczędzić. Z pierwszych obliczeń wynika, że w 2017 r. gmina wyjdzie na plus. A ten „plus” przeznaczony będzie na spłatę zobowiązań. Finansowa nadwyżka sprawi jednak, że nie będzie potrzeby, by zaciągać kolejne kredyty. - Uważamy, że z końcem roku nasze zadłużenie będzie na poziomie 12 proc. planowanych dochodów - mówi z kolei burmistrz Dariusz Ejchart.
O tym, że gmina jest w lepszej kondycji finansowej świadczą też inwestycje. - Będą możliwe m.in. dzięki unijnym dotacjom - wyjaśnia burmistrz.
Za unijne pieniądze (po części) odnowiony będzie m.in. park miejski. Za kilka milionów złotych w parku pojawi się m.in. fontanna, kontener kultury i skate park. Nowe będą też nasadzenia, ławki i chodniki (realizacja całego projektu potrwa 2-3 lat).
Kolejną sporą inwestycją zaplanowaną na ten rok jest ożywienie terenu na Winnej Górze. Przy certyfikowanym stadionie będą też nowe trybuny oraz inne miejsca do rekreacji.
Nowy budżet to też miejskie inwestycje drogowe oraz gminne. Do sołectw w gminie trafią też pieniądze na wóz strażacki czy remont wiejskiej świetlicy.
Powiat pozostaje w tyle
Powiat w najbliższym roku wyda o 1 mln zł więcej niż „zarobi”, jednak nie ma w planach zaciągania kolejnych pożyczek. Opinia RIO w sprawie budżetu też jest pozytywna, a to nie zdarzało się od dłuższego czasu.
Główną inwestycją ma być modernizacja Sulęcińskiego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego, na którą powiat uzyskał dotację. Część radnych powiatowych, m.in. Franciszek Jamniuk i Andrzej Żelechowski, twierdzą, że budżet nie spełnia wszystkich koniecznych zadań, jakie należy zrealizować, ale „jest budżetem realnym”. To zdanie podziela starosta Basiński. - Ten budżet nie zaspokaja wszystkich potrzeb, które powinny być zrealizowane w powiecie - mówił na sesji. Pozytywnym zaskoczeniem na ten rok są przewidziane podwyżki dla pracowników starostwa. - Ich pensje są jednymi z najniższych w regionie - mówił nam starosta.