Użytkowanie 26 ha w Elgiszewie budzi wątpliwości. O nieprawidłowościach zawiadomił urzędników, naszą redakcję i policję mieszkaniec wsi.
Działkę kilka lat temu gmina sprzedała prywatnej osobie. Grunty te w planie zagospodarowania są przeznaczone pod usługi turystyczne. - Działka w chwili obecnej wygląda makabrycznie. Prawdopodobnie na tym terenie prowadzone są prace wydobycia kruszywa,a w miejscu wyrobisk składowane są odpady. Wycinane są drzewa. Składowane śmieci mogą zanieczyszczać wody gruntowe i wpływają na zanieczyszczenie środowiska - informuje mieszkaniec Elgiszewa.
Problem ten został zgłoszony m.in. do starostwa powiatowego. - Przekazano sprawę zgodnie z kompetencjami do wójta gminy Ciechocin - w zakresie nielegalnego składowania odpadów i do Okręgowego Urzędu Górniczego w Gdańsku - w zakresie nielegalnego wydobywania piasków i żwirów -mówi Anna Hossa-Górna, kierownik Wydziału Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Golubiu-Dobrzyniu.
Co w sprawie zawiadomienia zrobiła gmina? - Właściciel nieruchomości otrzymał w latach 2014-2015 zezwolenia na wycinkę 745 drzew. Po złożeniu wniosków o wydanie zezwoleń, a przed wydaniem każdej z decyzji przeprowadzane były oględziny drzew - informuje sekretarz urzędu w Ciechocinie Grażyna Grzecznowska. - Usunięcie drzew związane było z przygotowaniem tego terenu pod inwestycje wynikające z miejscowego planu zagospodarowania.
Niestety podpisane umowy i wydane decyzje nie precyzują w jakim czasie inwestor ma uruchomić działalność turystyczno-rekreacyjną.
- Jeżeli chodzi o nieprawidłowe wykorzystanie działki, to nie było oficjalnego zawiadomienia, nie podjęto żadnych kroków w tym zakresie - wyjaśnia Grażyna Grzecznowska.
Nad sprawą pochyliła się policja. - Prowadzone jest dochodzenie w sprawie ujawnienia wydobycia kopaliny ze złóż bez wymaganych prawem koncesji w kierunku przestępstwa określonego w art. 176 ust. 1 Ustawy Prawo geologiczne i górnicze. Podstawą wszczęcia postępowania było zawiadomienie Okręgowego Urzędu Górniczego w Gdańsku. Na tym etapie gromadzone są materiały dowodowe, nikomu nie przedstawiono zarzutów - informuje mł. asp. Justyna Skrobiszew-ska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Golu-biu-Dobrzyniu.