Duża przebudowa, ale bez tunelu
Remont pl. Rapackiego i mostu im. J. Piłsudskiego w Toruniu ma trwać zaledwie 9 miesięcy. Na czas wykonywania prac ruch nie będzie wstrzymany.
Połączony remont starego mostu drogowego i placu Rapackiego ma się rozpocząć nie prędzej niż w marcu przyszłego roku. Prace miałyby być przeprowadzone ekspresowo - w 9 miesięcy. Z tego powodu miasto jest przygotowane na większe wydatki, niż przy realizacji inwestycji w normalnym terminie. Prace mają być podzielone na dwa etapy, by nie wstrzymywać ruchu.
Jak zmieni się ta część Torunia? O tym zadecyduje projekt, na który Urząd Miasta zarezerwował 400 tys. zł. - Dla placu Rapackiego przygotowujemy studium wykonalności. Potem odbędą się konsultacje społeczne dotyczące tego, jakie bardziej szczegółowe rozwiązania miałyby się tam znaleźć. Potem, wiosną, ogłosimy przetarg na dokumentację. Analogiczne postępowanie dla mostu przeprowadzimy już pod koniec stycznia - informuje Marcin Kowallek, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej UMT.
Więcej szczegółów ujawnia prezydent Torunia Michał Zaleski. Wykluczył budowę tunelu - zarówno dla pieszych jak i samochodów. Takie rozwiązanie byłoby zbyt kosztowne, a dodatkowo jego wykonanie utrudniają warunki techniczne.
- Trzeba wrócić do tego wcześniejszego, ukształtowanego w toku publicznej dyskusji pomysłu, czyli utworzenia w obszarze placu Rapackiego tzw. PAT-u, czyli przystanku autobusowo-tramwajowego - mówi prezydent Zaleski. Jednocześnie przywrócony miałby zostać dwupasowy ruch w kierunku mostu i na samej przeprawie. Dodatkowo jej boki miałyby zostać poszerzone z myślą o rowerzystach i pieszych. W planach jest też przebudowa fragmentu Wałów gen. Sikorskiego oraz al. św. Jana Pawła II. Ma ona polegać na przebudowie układu drogowego i modernizacji linii tramwajowej, czego efektem będzie wspólny pas tramwajowo-autobusowy. Tym samym powstałby spójny ciąg komunikacyjny od al. Solidarności po pl. Rapackiego.
Autor: (ao)