Droga nie po drodze samorządowcom
Gdański oddział GDDKiA ogłosił przetarg na projekt budowlany dla drogi 21 między Słupskiem a Ustką. Nie po myśli lokalnych władz.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przygotowuje się do modernizacji drogi krajowej numer 21 między Słupskiem a Ustką. Właśnie ogłoszono przetarg na opracowanie projektu budowlanego oraz dokumentacji wymaganej do uzyskania zezwolenia na realizację tej inwestycji. Otwarcie ofert ma nastąpić na początku kwietnia.
– W ramach dokumentacji przewidziano powstanie m.in. ciągu pieszo-rowerowego na całej długości – informuje Piotr Michalski, rzecznik GDDKiA w Gdańsku. – Sporządzenie projektu zajmie 15 miesięcy. Potem, mając projekt i decyzję zgody na realizację inwestycji drogowej, planowana jest realizacja. Przebudowie zostanie poddany obecny przebieg drogi krajowej nr 21 i zostanie dołączony do obecnie realizowanej inwestycji – budowy mostu przez Słupię w Bydlinie. Pragnę przypomnieć, że w Ustce trwa inna nasza inwestycja, przebudowa mostu i budowa nowej, drugiej przeprawy przez Słupię.
– Kłopot jednak w tym, że dyrekcja chce modernizować, ale tylko odcinek drogi od granic miasta do Ustki – wskazuje Marek Biernacki, wiceprezydent Słupska. – Pomijane są te fragmenty inwestycji, o które wnioskowaliśmy.
Z kolei Jackowi Graczykowi, burmistrzowi Ustki, zależy na tym, aby przebudowa ułatwiła dostęp do portu. Założenia samorządowców co do kształtu modernizacji ma zawierać opracowywana koncepcja, na którą złożyły się gminy od Kobylnicy po uzdrowisko. Prace nad dokumentem wciąż trwają i zakończą się dopiero za kilka miesięcy. GDDKiA podnosi, że inwestycjami na terenie miasta zgodnie z prawem zajmować powinien się urząd miasta, a nie dyrekcja. O trudnościach na linii samorządy – drogowcy ci pierwsi poinformowali ostatnio Ministerstwo Rozwoju.