Drobne upominki, aby goście miło nas wspominali
Czekoladki, ciastko z wróżbą, a może jednak magnes na lodówkę lub doniczka z sadzonką - pomysłów na podziękowania jest mnóstwo.
Każdy lubi otrzymywać prezenty. Według tradycji para młoda powinna przygotować drobne upominki w podziękowaniu dla gości weselnych. Podpowiadamy, co można ofiarować najbliższym w tym wyjątkowym dniu.
Ciasteczka i lizaki, czyli upominek na słodko
Obecnie najpopularniejsze są słodycze, które można zapakować w fantazyjne pudełeczka lub schować do kolorowych, materiałowych woreczków. Prezenty można zamówić już w gotowej formie lub przygotować je samemu. W internecie znajduje się mnóstwo firm, które oferują czekoladki owinięte w eleganckie papierki z napisem „Dziękujemy”. Najtańsze można zamówić już od złotówki za sztukę.
Oferta jest bardzo różnorodna. Można wybrać ślubne krówki, czekolady, lizaki, pralinki, cukierki z inicjałami pary młodej, ciasteczka z wróżbą, w kształcie torcików i słoiczki z miodem oraz dżemem. - My zdecydowaliśmy się na cukierki, które umieściliśmy w pudełeczkach w kształcie sukni panny młodej i garnituru pana młodego - wspomina Joanna Stocka-Kotecka, która ślubowała pięć lat temu. - Gościom spodobał się nasz pomysł. A wielu z nich zabrało ten drobny podarek na pamiątkę.
Takie opakowania są jednak droższe. Ich ceny wahają się od pięciu do dziewięciu złotych za sztukę. Przy dużej liczbie gości i w sytuacji, gdy ślubny budżet jest ograniczony, można rozważyć wykonanie pudełeczka samemu. Potrzebne do tego są nożyczki, blok techniczny, linijka, papier ozdobny i ozdoby tematyczne. - Wycinamy z bloku krzyż oraz wieko do pudełka, ozdabiamy i gotowe - śmieje się Sylwia, która przygotowuje takie pudełeczka. - We wnętrzu można umieścić wierszyki ślubne, podziękowania dla gości, coś słodkiego, jak na przykład cukierek i zdjęcie młodej pary. Pomysłów jest mnóstwo.
Oryginalnie, elegancko i z klasą
Jeżeli chcemy podarować gościom coś trwałego, możemy wybierać w szerokiej ofercie magnesów, przypinek, a nawet maskotek. Tutaj jednak trzeba liczyć się z większymi wydatkami. 50 magnesów, na których znajdują się imiona nowożeńców można zamówić od 270 złotych. Drewniane, ręcznie malowane aniołki kosztują około sześciu złotych za sztukę, porcelanowy łabędź pięciu, perfumowane mydełko ośmiu, a ptaszek ze szkła to wydatek 49 złotych. - U nas każdy dostał nasiona niezapominajki, bo nawiązywały po pierwsze do motywu kolorystycznego naszego ślubu, po drugie pracujemy w branży ogrodniczej i kwiaty są zawsze z nami - mówi Agata Zalewska, która ślubowała dwa lata temu. - Prezencik nie był drogi. Opakowanie niezapominajki kosztowało około dwóch złotych. Do tego trzeba było doliczyć eleganckie opakowanie, które wykonałam sama. Na karteczkach był napis „Niech nasza miłość zawsze kwitnie”.
Wyjątkowym pomysłem może być stworzenie albumu ulubionych piosenek młodej pary. Tutaj trzeba zapłacić tylko za czyste płyty i przygotować ozdobne okładki. Można także podarować bańki mydlane, sadzonki kwiatów w małych doniczkach, ramki ze zdjęciem i symboliczne obrączki, które goście będą mogli założyć.
Oryginalną pamiątką będą również czerwone kłódki, które są symbolem miłości. Można na nich nakleić imiona pary młodej i datę uroczystości. - W zeszłym roku byłam na przyjęciu, którego tematem przewodnim była podróż samolotem - wspomina Agnieszka. - Zaproszenia wyglądały jak bilety lotnicze, a wszyscy otrzymali modele samolotów wykonane z masy solnej. Nawet tablica, która pokazywała, gdzie powinniśmy usiąść, przypominała wnętrze maszyny.
Gotowe upominki najlepiej jest umieścić na stołach przy winietkach lub na talerzach. Ważne, aby „nie gryzły” się ze stylistyką sali. Dlatego zanim się na nie zdecydujemy, powinniśmy uzgodnić w jakiej kolorystyce będą kwiaty na stołach i obrusy. Wszystko zależy tylko od kreatywności i motywu wesela.