Dominik Ochał dołączył niedawno do drużyny z Jarosławia. Zawodnik został wypożyczony z Cracovii. – Teraz skupiam się tyko na grze dla Jarosławia - mówi piłkarz.
Jak doszło do tego, że przeszedłeś do Jarosławia?
Odbyłem rozmowę z trenerem Probierzem i zapadła decyzja o wypożyczeniu. Początkowo miałem iść do Legionovii, ale temat ucichł. Potem z kolei zadzwonił do mnie trener Baran z zapytaniem czy nie jestem zainteresowany grą dla JKS-u.
Zaskoczyła cię troszkę propozycja z jarosławskiego klubu?
W sumie nie byłem zaskoczony, wiele drużyn szuka zawodników.
Zostałeś wypożyczony czyli swoją przyszłość wiążesz z Cracovią?
Aktualnie skupiam się na grze dla Jarosławia, ale po skończeniu wypożyczenia wrócę do Cracovii, ponieważ podpisałem kontrakt trzyletni do czerwca 2020 roku.
W 3 lidze jeszcze nie grałeś. Traktujesz to jako kolejny krok do przodu w swojej karierze?
Rezerwy Cracovii w ubiegłym sezonie występowały w 4 lidze. Obecny sezon rozpocznę w 3 lidze, więc sądzę, że będzie to krok do przodu.
Nie obawiałeś się dołączenia do zespołu teraz, gdy już rozgrywki 3. ligi się zaczęły?
Szczerze mówiąc, nie. Chcę wywalczyć sobie miejsce w składzie tym bardziej, że przepracowałem mocno okres przygotowawczy z trenerem Probierzem.
Jak oceniasz okres, który spędziłeś w krakowskim klubie?
Bardzo pozytywnie. Wiele wyciągnąłem z treningów z rezerwami jak i pierwszą drużyną. Często bywało, że do rezerw schodzili zawodnicy z pierwszej drużyny zaś okres, który przepracowałem z pierwszą drużyną wiele mi dał. Nabrałem pewności oraz miałem styczność z zawodnikami ekstraklasowymi.
W zeszłym sezonie grałeś w rezerwach w 4 lidze, ale niedawno uczestniczyłeś w obozie pierwszego zespołu. Jak wrażenia?
Jestem zadowolony z obozu. Uważam, że nauczyłem się bardzo dużo pod okiem trenera Probierza jak również poprzez rywalizację z kolegami grającymi w Ekstraklasie.
Pochodzisz z Podkarpacia, więc w pewnym sensie można powiedzieć, że to powrót w rodzinne strony.
Tak, pierwsze kroki jako zawodnik stawiałem w zespole Błękitni Ropczyce.