Dobra minister i zła Łódź

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Gdesz / archiwum Polska Press
Sławomir Sowa

Dobra minister i zła Łódź

Sławomir Sowa

Dziś przed Urzędem Miasta Łodzi oświatowa Solidarność organizuje pikietę przeciw „złemu” wprowadzaniu reformy oświaty przez łódzki samorząd.

Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego Sławomir Sowa

Jeśli zostawimy szczegóły na boku, z punktu widzenia rządu i minister edukacji sytuacja rozwinęła się właśnie w takim kierunku, jak powinna. W fazie pierwszej całej operacji nastąpił bunt przeciw samej reformie, ale teraz mamy fazę drugą - wprowadzanie reformy w życie. I tu już całe odium spada na samorządy. W przypadku Łodzi na tarczy strzelniczej nauczycieli, związkowców oraz rodziców uczniów sylwetkę minister Anny Zalewskiej zaczyna zastępować wiceprezydent Tomasz Trela. Bo to samorząd musi teraz podejmować trudne decyzje, zderzając się z emocjami rodziców, obawami nauczycieli i własnymi możliwości finansowymi i lokalowymi.

Minister edukacji i kuratorowi oświaty pozostaje wyrażenie głęboko ludzkiej troski o uczniów.

Sławomir Sowa

Jestem dziennikarzem w redakcji Dziennika Łódzkiego, zajmuję się m.in. problematyką wojskową, biznesem i polityką, ale lubię zanurkować w historię, zarówno tę lokalną, jak i powszechną, żeby poszukać punktów odniesienia i zdobyć dystans do tego, co dzieje się na bieżąco. Zainteresowania? Te zawodowe wyrastają z osobistych.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.