Do Torunia zjechały polskie i zagraniczne gwiazdy lekkiej atletyki
Ponad 150 lekkoatletów z całego świata wystąpi dziś w Toruniu. Motywacje do osiągnięcia sukcesu są różne, w tym te szlachetne.
Nie ma drugich zawodów, które przyciągałyby do Torunia sportowców z tak egzotycznych państw z tylu kontynentów, choćby z afrykańskiego Wybrzeża Kości Słoniowej.
Wielu uczestników Orlen Copernicus Cup przybyło do Torunia już we wtorek. Niektórzy od razu na lotniskach robili sobie pierwsze zdjęcia z wizyty w Polsce i umieszczali je na portalach społecznościowych. Podkreślali przy tym, że jadą na mityng odbywający się właśnie w Toruniu. To jedna z najważniejszych halowych imprez lekkoatletycznych na świecie.
Gwiazdy królowej sportu nocują w hotelach na starówce, więc w ciągu dnia przynajmniej niektóre z nich będzie można spotkać na ulicach. Historia pokazuje jednak, że nie wszyscy decydują się na choćby skromne zwiedzanie - niektórzy opuszczają hotel tylko po to, by udać się na zawody.
Zagraniczni sportowcy są daleko od rodzin, ale Marcin Lewandowski, polski as biegu na 1500 metrów, za najbliższymi tęsknić nie musi.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień