Do piwnicy pod ratuszem w Świebodzinie wróci życie
Jest chętny do wydzierżawiania pomieszczeń pod ratuszem w Świebodzinie. Ale radny krytykuje plany i chce, by dom kultury był gospodarzem.
Po wielu latach oczekiwania jest szansa, że piwnica pod ratuszem, gdzie kiedyś była kawiarnia Gotycka, zostanie zagospodarowana. - Byłem tam wielokrotnie za młodu. Niestety chyba przed pięciu laty lokal zamknięto i tak jest do dzisiaj. Można tam zrobić choćby winiarnię czy ciastkarnię - mówi Jan Kciuk.
Także Piotr Nowik z sentymentem wspomina Gotycką: - Przychodziła tu cała młodzież z miasta, na herbatę z cytryną czy kieliszek wina. Było też wiele imprez. Pamiętam bar, duże drewniane ławy i wiele zabaw.
Razem z Piotrem Nowikiem oglądamy wspomniane miejsce
Jedno wydaje się pewne - jeśli gospodarze zadbają o nie, to będzie to jeden z najładniejszych lokali w Lubuskiem. Sklepienie i ściany wykonane z czarnego kamienia, podparte łukami ze średniowiecznej cegły. Podłoga też z cegły. Pod ratuszem znajdują się dwa pomieszczenia, większe i drugie znacznie mniejsze. Plusem jest też wentylacja. Jak nam wyjaśnił Piotr Nowik, pod posadzką są umieszczone w piasku rury, którymi powietrze dostaje się do wnętrza. Minusem jest brak umywalek, ubikacji.
Jak dowiedzieliśmy się od wiceburmistrza Krzysztofa Tomalaka, istnieje szansa na zagospodarowanie podziemia. Zgłosili się zainteresowani jego przejęciem w dzierżawę i zorganizowaniem tam lokalu gastronomicznego. - Nie mogę zdradzić szczegółów, ale oferta jest bardzo ciekawa. Pozwoli, by te nieczynne pomieszczenia odżyły - tłumaczy wiceburmistrz.
Nasz rozmówca dodaje, że rada miasta będzie chciała wydzierżawić lokal na czas nieograniczony. A dlatego rada, bo tylko ona ma takie uprawnienia. Burmistrz może podpisać dzierżawę, ale na trzy lata. Czas nieograniczony sprawi, że dzierżawca może zainwestować bez obawy, iż właściciel zerwie umowę, a on straci wydane pieniądze. Co więcej, to co zostanie zainwestowane, będzie zaliczone w koszt dzierżawy. Ostateczna decyzja ma zapaść na początku przyszłego roku.
- Nie chcemy nikogo poganiać. Zainteresowany musi sporządzić kosztorys, rozeznać co do opłacalności jego planów. To wymaga czasu, jesteśmy w kontakcie i będziemy nadal rozmawiać. Myślę, że się dogadamy - wyjaśnia wiceburmistrz.
Z planami gminy nie zgadza się radny Kazimierz Gancewski
- W piwnicach powinien powstać Staromiejski Dom Kultury, który byłby filią Świebodzi-ńskiego Domu Kultury. Byłoby to miejsce dla muzyki kameralnej, jazzowej, spotkań z artystami, a nawet władz z obywatelami. Przy lokalu będziemy mieli piwo i pijaków, a wszystko obok ławeczki Niemena - tłumaczy.
Wiceburmistrz Tomalak odpowiada, że miasto planuje rozbudowę domu kultury
- Dlatego zbędne jest wydawanie publicznych pieniędzy na remont pomieszczeń pod ratuszem. Niech to zrobi prywatny inwestor. W lokalu też mogą się odbywać występy artystyczne