Dariusz Liana, trener Karpat Krosno: Przed meczem z Koroną Rzeszów wreszcie mamy wolną środę
- Wiadomo, że derbowe zwycięstwo stanowi podwójną satysfakcję, a dodatkowym smaczkiem jest fakt, że dzięki tej wygranej zasiedliśmy w fotelu lidera - mówi trener Karpat Krosno, Dariusz Liana.
Pokonaliście lokalnego rywala, Ekoball Stal Sanok, objęliście przodownictwo w tabeli i w końcu macie wolną środę.
Faktycznie mamy się z czego cieszyć. Zobaczymy, jak to się dalej potoczy, ale stąpamy mocno po ziemi. Nie skupiamy się na lokacie w tabeli, lecz na postawie w każdym kolejnym meczu.
W potyczce z Ekoballem Stalą bardzo szybko uzyskaliście prowadzenie, jednak w kolejnych minutach, niemal do końca pierwszej połowy, przeżywaliście ciężkie chwile.
Nie poszliśmy za ciosem, czekaliśmy na odbiór piłki. Nie ma co ukrywać, że była to zamierzona taktyka, ponieważ zostaliśmy zepchnięci do defensywy. Czuliśmy w nogach ciężki, środowy mecz z Igloopolem Dębica, który kosztował nas mnóstwo sił.
W dalszej części rozmowy m. in. o:
- graniu dwa razy w tygodniu
- najbliższych rywalach Karpat
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień