Fot. Andrzej Szkocki Damian Waligóra może pochwalić się największą w Polsce indywidualną kolekcją puzzli. Rekordzista ma już ułożonych 149 różnych rodzajów obrazów z puzzli
Damian Waligóra może pochwalić się największą indywidualną kolekcją puzzli w Polsce
Pejzaże, piękne żaglowce, świat natury, niesamowite budowle, znane na całym świecie dzieła sztuki czy popkulturalne plakaty - to wszystko można znaleźć w niesamowitej kolekcji puzzli Damiana Waligóry ze Szczecina.
Chłopak od ośmiu lat hobbystycznie układa puzzle i ma już na swoim koncie około 400 obrazów.
W polskim rekordzie Guinnessa Damian ma zaliczone 149 różnych rodzajów puzzli. Wszystkie przypominają namalowane obrazy, są umieszczone w ładnych ramkach, mogą zdobić ściany czy stać na sztalugach.
Początki były trudne
Pierwszym obrazem, który Damian ułożył było safarii. Jak przyznaje, odkładał te puzzle kilka razy i się zniechęcał do nich.
- Początki były trudne. Tamte puzzle miały 2 tys. elementów do ułożenia, był dość trudny. Ale jak już ułożyłem to od razu chciałam układać kolejne - mówi Damian.
Układa sam
Damian puzzle układ sam, nikt mu w tym nie pomaga. Jak mówi - domownicy nie mają tyle cierpliwości, co on, a ta do układania puzzli jest bardzo potrzebna. Zestawy, które Damian najchętniej wybiera mają zazwyczaj od 1,5 do 2 tys. elementów. Ułożenie takich obrazów zajmuje mu od tygodnia do trzech.
- Wszystko zależy od kształtu, kontrastów i tła - mówi rekordzista. - Często elementy się mylą, bo są do siebie tak podobne. Najtrudniejsze są np. niebo i rzeka, które różnią się od siebie delikatnymi odcieniami.
Puzzle do swojej kolekcji Damian układa hobbystycznie. Najczęściej popołudniami.
Różne techniki
Damian ma kilka technik układania puzzli. Najczęściej segreguje elementy na mniejsze części i z nich układa całość.
- Chyba dostałem jakiś dar do układania puzzli, bo to naprawdę sprawia mi dużo radości i niewiele kłopotu - dodaje Damian.
Zamki i forty są najlepsze
W kolekcji Daniela można znaleźć przeróżne obrazy. Jednak wśród nich rekordzista ma kilka swoich ulubionych. Należą do nich głównie budynki.
- Forty, zamki, kościoły i chaty - takie rzeczy mnie najbardziej interesują. Niestety nie mogłem ich zabrać na wystawę, bo są one bardzo duże - żałuje rekordzista.
Nie tylko puzzle
Oprócz powiększania imponującej kolekcji puzzli ma też inne pomysły na życie. Gdy nie ukada obrazów, zajmuje się wyszywaniem na papierze, malowaniem kamieni czy robieniem biżuterii.
- Biżuterię robię z różnych niestandardowych elementów np. plastikowych czy materiałowych. Zajmuję się też robieniem biżuterii z ceramiki - mówi Damian.
Kilkanaście z nich mogliśmy podziwiać w Szczecińskim Inkubatorze Kultury przy al. Wojska Polskiego.