W Katowicach rozpoczęła się akcja społeczna promująca picie wody z kranu pod hasłem „Kranówka Katowicka. Szluknij sie z kokotka!”. Woda jest bardzo dobrej jakości i bez obaw możemy ją pić prosto z kranu!
Kranówka katowicka. Szluknij sie z kokotka!” - takim hasłem Urząd Miasta i Katowickie Wodociągi zachęcają mieszkańców do picia wody z kranu. Zaczęły jednak od siebie. Katowickie Wodociągi S.A. zakupiły dwa dystrybutory wody pitnej. Pierwszy z nich został zamontowany w Biurze Obsługi Klienta, zaś drugi w budynku dyrekcji. W katowickim Urzędzie Miasta i w Katowickich Wodociągach woda do picia czerpana jest bezpośrednio z kranów, a nie - jak do tej pory - z plastikowych butelek lub z dystrybutorów wody.
- Katowickie Wodociągi każdego dnia podejmują starania, aby zapewnić mieszkańcom naszego miasta wodę najwyższej jakości. Stały monitoring oraz ciągłe inwestycje w wymianę sieci wodociągowej przekładają się na jakość dostarczanej wody oraz niezawodność. Dodatkowo laboratorium naszej Spółki posiada certyfikat akredytacji Polskiego Centrum Akredytacji, które jest oficjalnym potwierdzeniem, że uzyskiwane w laboratorium wyniki badań są rzetelne, obiektywne i wiarygodne - mówi Stanisław Krusz, prezes Katowickich Wodociągów.
Pij wodę z kranu!
Katowickie Wodociągi S.A. zajmują się dostarczaniem wody i odprowadzaniem ścieków na terenie miasta Katowice. Spółka nie posiada własnych ujęć wody, ale kupuje ją w całości od Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów S.A.
Katowickie Wodociągi eksploatują sieć wodociągową o długości ponad 1000 km. Woda w sieci jest dobrej jakości i zdatna do picia. Ponieważ pochodzi z ujęć powierzchniowych, jest wodą nisko zmineralizowaną, której skład jest porównywalny z dostępną w sklepach wodą źródlaną. Niski poziom rozpuszczalnych minerałów oznacza, że woda jest miękka, co w codziennym użytkowaniu jest szczególnie korzystne dla pralek, zmywarek i czajników.
Chcąc pić wodę prosto z kranu należy pamiętać, że wewnętrzna instalacja i nasze krany mogą być źródłem jej wtórnego zanieczyszczania. Jeżeli instalacja wewnętrzna jest stara, to w jej wnętrzu przez lata odłożył się osad. Na sitkach naszych kranów mogą namnażać się mikroorganizmy, które naturalnie występują w wodzie. Wyższa temperatura to dla nich idealne środowisko do rozmnażania. Żeby mieć pewność, że pijemy z kranu zdrową wodę, trzeba dbać o czystość instalacji wewnętrznej, np. czyszcząc co jakiś czas sitka lub perlatory. Nim nalejemy wodę do szklanki, należy odpuścić z instalacji wodę, która stoi w niej od jakiegoś czasu. Najlepiej odkręcić kran z zimną wodą i włożyć pod nią rękę. Początkowo woda jest zawsze cieplejsza. Jak poczujemy, że leci naprawdę zimna, to znaczy, że doleciała do nas woda z sieci. Tę możemy nalać do szklanki i pić bez obaw. Na pewno jest dobrej jakości.
Jakość wody dostarczanej mieszkańcom Katowic jest regularnie badana w akredytowanym laboratorium Katowickich Wodociągów S.A. oraz pozostaje pod stałą kontrolą sanepidu. Laboratorium Katowickich Wodociągów S.A. regularnie wykonuje badania jakości wody w 52 punktach monitoringowych oraz prowadzi bieżącą analizę jakości wody w przypadkach prowadzenia prac na sieci wodociągowej.
Wodę badają nie tylko Katowickie Wodociągi S.A. jako jej dystrybutorzy, ale też Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów S.A. oraz sanepid. Informacja o jakości wody publikowana jest na stronie internetowej Spółki - http://www.wodociagi.katowice.pl/ (w zakładce Laboratorium/Jakość wody).
- Mamy w Katowicach dobrej jakości wodę w sieci, dlatego nie widzę powodu, żeby z tego nie korzystać. Ma to również swoje uzasadnienie ekonomiczne i praktyczne. Nie tylko oszczędzamy pieniądze, ale też ułatwiamy sobie życie. Żeby napić się wody, wystarczy odkręcić „kokotek” i już - mówi prezydent Marcin Krupa. - Chcemy do tego samego przekonać mieszkańców, dlatego zaczynamy od siebie - dodaje.
Poidełka w BOM i kranówka w lokalach
W Biurach Obsługi Mieszkańców Urzędu Miasta i Katowickich Wodociągów pojawiły się pierwsze poidełka z wodą z sieci, które zastąpiły dotychczasowe dystrybutory. Mieszkańcy mogą z nich już korzystać.
W akcję „Kranówka katowicka - szluknij sie z kokotka!” włączyły się też pierwsze podmioty komercyjne. Kawiarnia „Kafej” od teraz serwować będzie wodę z kranu za darmo dla klientów, a poinformuje o tym naklejka z hasłem kampanii na drzwiach wejściowych. Urząd Miasta zaprasza inne lokale do zgłaszania się do udziału w kampanii.
Część kawiarni i restauracji w Katowicach bierze już udział w ogólnopolskiej akcji „Piję wodę z kranu”. Jej ambasadorami są naukowcy, osoby znane jak aktorka Magda Popławska i krytyk kulinarny Maciej Nowak. Powstała nawet aplikacja, która pozwala dbać o nawodnienie, a jednocześnie śledzić oszczędności ekonomiczne i ekologiczne, jakie można osiągnąć, pijąc wodę z kranu.
Korzyści z picia kranówki
Ekonomiczne:
Metr sześc. wody z sieci w Katowicach kosztuje 5,82 złote brutto, a metr sześc. popularnej wody źródlanej ok. 1000 złotych.
Praktyczne:
Wodę w sklepie trzeba kupić, przetransportować i donieść do domu, a zużyte butelki przechowywać, zanim się wyrzuci.
Żeby nalać wody z kranu, wystarczy odkręcić kurek i podstawić szklankę.
Ekologiczne:
Plastikowe butelki rozkładają się w środowisku naturalnym przez 450 lat. Należą do najczęściej pozostawianych śmieci w miejscach publicznych. Około 79 proc. zużytych tworzyw sztucznych nie trafia do recyklingu, lecz na wysypiska śmieci i do środowiska naturalnego, w tym do oceanów. Szkodzi środowisku naturalnemu i człowiekowi. Tylko niewielki procent zostanie przetworzonych do ponownego użycia.
Zdrowotne:
Mając nieograniczony dostęp do wody, możemy lepiej zadbać o zdrowie. Składamy się w 70 proc. z wody. Powinniśmy wypijać ok. 2,5 litra wody dziennie.
Estetyczne:
Woda serwowana w karafce wygląda lepiej i bardziej elegancko od serwowanej w butelce. Dodatkowo możemy wzbogacić jej smak miętą, cytryną czy innymi owocami.