Tragiczne losy św. Wojciecha mogłyby być kanwą do stworzenia dobrego produktu turystycznego. Czy jest taka wola? Czy szlak św. Wojciecha mógłby stać się takim turystycznym hitem jak biegnący przez pół Europy szlak św. Jakuba?
Święty Wojciech, jeden z głównych katolickich patronów Polski, między innymi przez nasz region zmierzał w kierunku pogańskich Prus, które zamierzał ewangelizować. Został jednak zabity w okolicach dzisiejszego Elbląga.
Historia związana ze św. Wojciechem daje nam ogromny potencjał turystyczny, w który warto inwestować. Szlak turystyczno-pielgrzymkowy mógłby być nie tylko pieszy i rowerowy, ale w części również wodny, wiślany - uważa Robert Szatkowski, przewodniczący Stowarzyszenia „Wyszogród”
- Historia związana ze św. Wojciechem daje nam ogromny potencjał turystyczny, w który warto inwestować. Szlak turystyczno-pielgrzymkowy mógłby być nie tylko pieszy i rowerowy, ale w części również wodny, wiślany. Żeby powołać do życia taki projekt potrzebna byłaby jednak współpraca kilku województw. O tym, że warto to zrobić świadczy szlak św. Jakuba, na którym co roku pojawiają się tysiące pielgrzymów - uważa Robert Szatkowski, przewodniczący Stowarzyszenia „Wyszogród”.
w dalszej części artykułu:
- Więcej o szlaku związanym ze św. Wojciechem
- Co Kościół na organizację takiego szlaku w regionie?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień