Częstochowa: Ekologia na stadionie Włókniarza. Sponsor zainstaluje instalacje fotowoltaiczną
SGP Arena Częstochowa będzie pierwszym stadionem żużlowym w Polsce, na którym zainstalowana zostanie fotowoltaika, dzięki której klub nie będzie musiał ponosić kosztów opłat za energię elektryczną.
Ekologia w tak nieekologicznym sporcie jak żużel, którego znakami rozpoznawczymi są hałas i spaliny? Przedstawiciele forBET Włókniarza Częstochowa przekonują, że to nie tylko możliwe, ale i konieczne. Klub w ubiegłym tygodniu podpisał umowy z trzema sponsorami. Sponsorem strategicznym będzie firma Zielona-Energia.com, która zajmuje się na polskim rynku ekologicznymi rozwiązaniami różnego rodzaju.
Firma zamierza zainstalować na SGP Arena Częstochowa (oficjalna nazwa stadionu żużlowego przy Olsztyńskiej) instalacje fotowoltaiczne.
– Wybudujemy na dachu budynku klubowego instalację fotowoltaiczną, która będzie zapewniała darmową i czystą energię dla klubu oraz zmodernizujemy szatnię dla zawodników, w której woda będzie ogrzewana za pomocą fotowoltaiki – mówi Michał Klimczyk, współwłaściciel firmy.
Jak dodaje Michał Klimczyk, to pierwszy etap planów związanych z ekologicznymi inwestycjami na stadionie. Firma jest gotowa również do zamontowania stacji ładowania samochodów elektrycznych.
– Wówczas kibic mógłby przyjechać na mecz i kibicować drużynie, a wówczas naładowałby swój samochód – dodaje Klimczyk.
Fotowoltaika na stadionie żużlowym to w Polsce nowość, chociaż w naszym kraju są już obiekty sportowe, które wykorzystują ekologiczne instalacje. Zostały one m.in. zamontowane na Stadionie Miejskim w Legionowie, a także na Gryf Arenie w Gryficach.
Za pierwszy ekologiczny obiekt na świecie uchodzi jednak stadion baseballowy w Japonii, Hanshin Koshien Stadion. Został on wyposażony w instalację składającą się z 1600 paneli słonecznych, które efektywnie produkują 193000 kWh energii elektrycznej rocznie.
Ekologia staje się coraz ważniejszym elementem motosportu, co widać również w żużlu. Już dziesięć lat temu wprowadzono wymóg stosowania tzw. mat absorbcyjnych w parkach maszyn w miejscach, gdzie ustawione są motocykle, aby płyny z silnika nie zanieczyściły gleby.
Jeszcze większą rewolucją w żużlu, sporcie słynącym z hałasu, było wprowadzenie nowych tłumików. Zawodnicy narzekali, że zmieniły one charakterystykę motocykli, które stały się trudniejsze do kontrolowania, przez co doszło do wielu groźnych upadków i kraks. Ale nowe tłumiki były potrzebne, aby ta dyscyplina sportu nie umarła w innych krajach, gdzie normy hałasu są znacznie surowsze. W niektórych europejskich krajach zawodnicy muszą znacznie ograniczać liczbę treningów z powodu hałasu.
Ekologia w sporcie przestaje być dziwactwem, a staje się chwalebnym standardem.
Większości klubów w Europie wciąż jednak daleko do czwartoligowego klubu angielskiego, Forest Green Rovers, wyróżnionego przez Organizację Narodów Zjednoczonych za działania na rzecz ochrony środowiska i powstrzymania zmian klimatu.
Wszyscy zawodnicy i działacze klubu stosują tylko i wyłącznie dietę wegańską. Wszystkie służbowe samochody mają baterię elektryczne, a kosiarka do trawy napędzana jest energią słoneczną. W klubie stosowana jest również naturalna, ekologiczna murawa. Forest Green Rovers stawiają sobie jednak kolejny ambitny cel – chcą zbudować pierwszy na świecie drewniany, w pełni ekologiczny, stadion.