Co ćpają nastolatki? Klej, "niewinne" zioło, twarde narkotyki. Gdzie szukać pomocy?

Czytaj dalej
Fot. pixabay
Małgorzata Oberlan

Co ćpają nastolatki? Klej, "niewinne" zioło, twarde narkotyki. Gdzie szukać pomocy?

Małgorzata Oberlan

Koniec pandemii obnaża spustoszenie, jakie ten czas poczynił wśród nastolatków. Narkotyki klubowe, siłą rzeczy, poszły w odstawkę. Młodzi jednak odurzali się marihuaną, klejem, amfetaminą... Wielu się uzależniło. Niestety, na terapię trzeba czekać w kolejkach.

Zobacz wideo: Waloryzacja 2022i
[video]20637[/video]

- Najczęściej przyjmujemy obecnie nastolatków uzależnionych od marihuany, amfetaminy i mefedronu. Nie pamiętam sytuacji, by kolejek do nas w ogóle nie było. Teraz jednak na miejsce czeka się 2 miesiące - nie kryje Monika Wrońska, specjalista psychoterapii uzależnień z Całodobowego Młodzieżowego Oddziału Leczenia Uzależnień przy ul. Włocławskiej w Toruniu.

Na ten oddział przyjmowane są nastolatki od 14 roku życia. Odurzają się już jednak młodsze dzieci. Czym? Lista jest długa. Nie każdy rodzic wie, że zaczyna się w... domowej kuchni czy piwnicy.

Klej, rozpuszczalniki, gaz do zapalniczek... Dzieciaki sięgają po to, co mają blisko

W kwietniu społecznicy z rady okręgu Jakubskie-Mokre w Toruniu sprzątali dzikie nadbrzeże Wisły.

-Byliśmy ze znajomymi zszokowani tym, ile woreczków i resztek kleju tam znaleźliśmy. Myślałem, że w 2022 roku dzieciaki już "się nie kleją". Strasznie to przybijające - mówi pan Maciej, sam ojciec dwójki nastolatków.

Lekarzy i terapeutów to nie szokuje. Niestety, ale najmłodsze nastolatki, a nawet dzieci, wciąż odurzanie się zaczynają od tego, co mają pod ręką, czyli w domu. Odurzają się alkoholami niespożywczymi, grzybami, lekami, a także różnymi substancjami, których używa się w domu, np. środkami do dezynfekcji, płynami do czyszczenia, rozpuszczalnikami, farbami, proszkiem do prania czy proszkiem do pieczenia, gazem do napełniania zapalniczek.

Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że substancje, które są dostępne w każdym sklepie tanio i legalnie, mogą mieć skutek śmiertelny. Tak było chociażby z 11-latkiem z Jeleniej Góry, który odurzał się w pustostanie dezodorantem. Po chwili inhalacji wyszedł na ulicę i stracił przytomność. Mimo kilku godzin reanimacji zmarł. (głośna tragedia z listopada 2019 roku).

A klej? To jedna z form narkotyzowania się. Jest znacznie tańszą alternatywą dla substancji takich jak amfetamina czy heroina. Z tej przyczyny dla wielu młodych ludzi droga do narkomanii zaczyna się właśnie od wąchania kleju, które jest równie groźne, co zażywanie narkotyków. Powoduje nie tylko problemy z drogami oddechowymi i układem krążenia, ale i doprowadza do trwałych zmian w układzie nerwowym. Może nawet doprowadzić do porażenia ośrodka oddechowego, zatrzymania oddechu i niedotlenienia- a to już droga do śmierci.

"Niewinna" marihuana. Bagatelizowana, ale prowadząca do dramatów

- Tak, przeoczyłam to. Szewc bez butów chodzi... Przez całą pandemię skupiałam się na moich uczniach, a nie zauważałam, co się dzieje się moim Bartkiem - mówi pani Dorota, nauczycielka, z Torunia, matka szesnastolatka.

Ma ogromne poczucie winy. Jest przerażona. I najzwyczajniej się wstydzi. Ale musiała szukać pomocy, bo - jak sama mówi - sprawy zaszły za daleko. U Bartka to już nie jest eksperymentowanie z marihuaną, ale poważny problem.

- Przeszliśmy już cały klasyczny scenariusz. Zaprzeczanie, wypieranie, bagatelizowanie sprawy "jednego niewinnego skręta", nocne życie i odsypianie za dania, ucieczki z domu, kłamstwa, oszustwa, podbieranie pieniędzy - wylicza matka. I podkreśla, że teraz terapią objęty jest nie tylko Bartek, ale i cała rodzina. Na terapię rodzinną zgodził się też ojciec chłopaka, choć są już trzy lata po rozwodzie.

"Niewinna" marihuana - o czym doskonale wiedzą specjaliści uzależnień - potrafi doprowadzić do dramatów identycznych jak inne narkotyki. Przez nastolatki, a nawet niektórych rodziców jej wpływ na psychikę i physis bywa bagatelizowana. W sukurs przychodzi manipulowanie informacjami na jej temat, np. instrumentalne wykorzystywanie danych dotyczących tzw. leczniczej marihuany.

Twarde narkotyki: stare i nowe. Oferta szeroka, a wszystko jest kwestią ceny

W kwietniu toruńscy policjanci natrafili w uzdrowiskowym Ciechocinku na prawdziwy magazyn narkotykowy. W dwóch mieszkaniach, do których doprowadził ich obserwowany mężczyzna (wchodził z torba pustą, a wychodził z pełną) odkryli aż 40 kilogramów substancji psychotropowych.

Jakich? Oferta była nader szeroka. -Marihuana, amfetamina, kryształki, tabletki - wylicza Mariusz Ciechanowski, prokurator rejonowy w Aleksandrowie Kujawskim.

Wiele wskazuje na to, że ten magazyn był zapleczem dla toruńskich handlarzy narkotyków. I nie jest tajemnicą, że takie używki kupują również nastolatki. Wszystko jest kwestią dostępności i zamożności portfela. Może nie tyle młodego człowieka, co domu, z którego pochodzi.

Jeśli natomiast chodzi o dostępność, to przez dwa lata pandemii zamknięte kluby i dyskoteki ograniczyły popyt i podaż na tzw. narkotyki klubowe właśnie. Nie było imprezowania, nie było aż takiej potrzeby. Narkotyki zaliczane jednak do "ulicznych" sprzedawały się dobrze.

Dilerzy zawsze znajdą sposób, by dotrzeć do odbiorcy, także w warunkach pandemii. Nie jest tajemnicą, że epoka koronawirusa sprzyjała tylko rozwinięciu ich działalności w mediach społecznościowych. Jeśli natomiast chodzi o tzw. nowe narkotyki, czyli dopalacze, te od dawna sprzedawane są przez internet.

W sprawie jednego z najpopularniejszych takich internetowych sklepów interpelował w styczniu br. poseł Paweł Szramka z Brodnicy. "Posiadamy w sprzedaży wszystkie dostępne research-chemicals, piguły, dopalacze, które znajdziesz na rynku. Wysyłamy za pośrednictwem kuriera, paczkomatu lub poczty. Zamów już dziś używając przelewu lub płatności BTC (kryptowaluta Bitcoin-przyp.red.)" - tak reklamuje się ten polski sklep internetowy.

W ofercie ma nie tylko szeroką gamę dopalaczy i tzw. pigułkę gwałtu, ale i narkotyki. "Oferujemy importowane narkotyki najwyższej jakości, które wysyłamy z Polski. Wszystkie przesyłki pakowane próżniowo, bez zewnętrznych oznaczeń. W odpowiedzi na delegalizację narkotyków zaczęto tworzyć wszelkiego rodzaju analogi chemiczne, które umożliwiały legalny handel, omijający prawo miejscowe" - czytamy na stronie sklepu. Niestety, działa nadal.

"Moje dziecko bierze". Gdzie szukać pomocy?

Jeśli to początek groźnego kontaktu z narkotykami, pierwszym adresem, pod którym warto szukać wsparcia, będzie psycholog, terapeuta, psychiatra. Jeśli natomiast nastolatek jest już uzależniony, potrzebna jest terapia w ośrodku. Takim, jak np. Wojewódzki Ośrodek Terapii Uzależnień i Współuzależnienia w Toruniu. To w jego strukturach działa wspomniany na wstępie Całodobowy Młodzieżowy Oddział Leczenia Uzależnień przy ul. Włocławskiej w Toruniu.

Jak się tutaj dostać? - Potrzebne jest skierowanie. Ale nie musi pochodzić od psychiatry; może to być skierowanie od lekarza rodzinnego - zaznacza Monika Wrońska, specjalista psychoterapii uzależnień.

Obecnie na przyjęcie tutaj czeka się 2 miesiące. Czas oczekiwania zmienia się jednak w ciągu roku: bywa jeszcze dłuższy, a bywa i krótszy. Zawsze warto dzwonić do sekretariatu i pytać, bo czasem miejsce nagle się zwalnia. - Warunkiem koniecznym do przyjęcia jest przynajmniej tygodniowa abstynencja nastolatka. Sprawdzamy to testami. Rodzicom zalecamy zatem, by w dniu zgłoszenia również sami takie testy dziecku wykonali w domu. Tak, by nie przyjeżdżać na darmo - zaznacza Monika Wrońska.

Na co może liczyć uzależniony młody człowiek na takim oddziale? Na trwający 6 miesięcy pobyt, terapię indywidualną i grupową, opiekę lekarską, zajęcia nieobowiązkowe i - co najważniejsze - pracę ze sztabem naprawdę doświadczonych specjalistów. Przyjęty program i założenia funkcjonalne w głównej mierze opracowano tutaj w oparciu o model Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach (TSR – ang. Brief Solution Focused Therapy). Poza tym niektóre rozwiązania programowe zaczerpnięto z podejścia poznawczo-behawioralnego i idei społeczności terapeutycznej.

WAŻNE. Całodobowy Młodzieżowy Oddział Leczenia Uzależnień (CMOLU) w Toruniu:

Lista podobnych ośrodków w Polsce. Szukaj na stronie www.kbn.gov.pl

Małgorzata Oberlan

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.