
Krzysztof Prendecki, doktor socjologi, autor książki "Kibice i okolice" mówi, że w Polsce zwiększenie kary dla kibiców za burdy na stadionach niczego nie zmieni.
Dlaczego kluby nie radzą sobie z kibicami?
Bo polską ligą czasami nie rządzą kluby tylko fanatycy na trybunach. To oni chcą o wszystkim decydować. Zachowują się tak, bo uważają, że piłka jest dla nich, a nie oni dla niej. Prezesi klubów nie mają na nich wpływu. Tu mamy wieczny konflikt, bo kibice są potrzebni, ale klubu chciałyby, żeby to byli kibice spokojni. Tacy, którzy przychodzą z rodziną dla emocji, ale tych oglądanych na boisku a nie tych rządzących trybunami.
W dalszej części materiału:
- Czyli rozwiązaniem byłyby wyższe kary finansowe dla kibiców?
- kKo rządzi polską piłką?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień