Chrobry II. Wytrwali na stanowiskach do końca powstania

Czytaj dalej
Fot. FOT. CC
Mariusz Grabowski

Chrobry II. Wytrwali na stanowiskach do końca powstania

Mariusz Grabowski

Między Towarową, Łucką, Sosnową a Al. Jerozolimskimi. Tego newralgicznego fragmentu Warszawy broniło w Powstaniu Zgrupowanie „Chrobry II”.

W raporcie rtm. Witolda Pileckiego, sporządzonym w 1945 r. w Porto San Giorgio we Włoszech, znajduje się wzmianka o jego udziale w powstaniu warszawskim. „Opis naszych poczynań opisany jest w historii I batalionu Zgrupowania »Chrobry II«” - zapisał.

Sprawdźmy zatem, czym było to Zgrupowanie i czym zasłynęło w czasie powstańczych walk.

200 ochotników

Zgrupowanie powstało 1 sierpnia 1944 r., z różnych oddziałów, początkowo jako kilka kompanii i samodzielnych oddziałów, następnie jako dwa bataliony (dopiero 20 września oddziały weszły w skład 15 Pułku Piechoty „Wilków” AK odpowiednio jako 1 i 2 batalion). Nie miało więc tzw. „konspiracyjnego rodowodu”. Inicjatorem jego powołania był mjr Leon Nowakowski „Lig”, wcześniej dowódca konspiracyjnego pułku Narodowych Sił Zbrojnych im. gen. Sikorskiego. Poległ 4 września w rejonie ul. Królewskiej 27. 1 sierpnia z pierwszych 200 ochotników, którzy zgłosili się do punktu zbornego przy ul. Twardej 40 sformowano dwie kompanie: kompanię por. Jerzego Olszewskiego „Remigiusza” i kompanię por. Kazimierza Biskupskiego „Kazika”.

W nocy z 1 na 2 sierpnia oddziały otrzymały nazwę „Grupa Chrobry”. Potem przemianowaną na „Chrobry II”, bowiem w strukturach AK była już jednostka o takiej nazwie. Do grupy przyłączyły się również pluton baterii artylerii ppor. Zbigniewa Bryma „Zdunina” z 7 pułku piechoty AK „Garłuch”, oddział ppor. Władysława Mizielskiego „Piotra” ze 102 kompanii saperów Okręgu oraz oddział socjalistów „Daniel” (osłona konspiracyjnej drukarni) dowodzony przez por. Wacława Zagórskiego „Lecha”. Zgłosił się również oddział Korpusu Bezpieczeństwa por. Witolda Taulińskiego „Dąbrowy”.

Utworzono także sztab dowództwa. Organizację oddziałów mjr „Lig” powierzył por. „Toporowi” (Wacław Zienkiewicz), mianując go oficerem organizacyjnym i operacyjnym. Obowiązki adiutanta przekazał ppor. „Witkowi” (NN), organizację łączności - st. sierż. „Świerkowi” (NN), a służb sanitarnych - kpt. dr. Romanowi Bornsteinowi „Bornowi”, należącemu do Polskiej Armii Ludowej. Od 4 sierpnia dowództwo Zgrupowania objął mjr Zygmunt Brejnak „Zygmunt” i zostało ono podporządkowane organizacyjnie dowódcy I Obwodu Śródmieście - płk. Franciszkowi Edwardowi Pfeifferowi „Radwanowi”.

Powstaje „Warszawianka”

Od 7 sierpnia zgrupowanie podzielone było na trzy odcinki: Podgrupa Wschód, dowodzona przez kpt. Zbigniewa Glinickiego „Sęp” obsadzała ul. Marszałkowską od rogu Al. Jerozolimskich do Królewskiej i ul. Królewską do ul. Granicznej; Podgrupa Północ, dowodzona przez por. Wacława Zagórskiego „Lecha” obsadzała ul. Graniczną do ul. Żelaznej; zaś Podgrupa Zachód, dowodzona przez kpt. Tadeusza Przystojeckiego „Lech”, obsadzająca ul. Żelazną od ul. Grzybowskiej do Al. Jerozolimskich, łącznie z Dworcem Pocztowym i Domem Turystycznym przy Pl. Starynkiewicza.

Uwagę historyków zwraca przede wszystkim Kompania NSZ „Warszawianka” oraz walczący w jej szeregach rtm. Witold Pilecki. Kompania obsadzała słynną, najbardziej wysuniętą na północ placówkę przy ul. Towarowej - magazyny Hartwiga i utrzymał ją do końca powstania. Dowódcą „Warszawianki” był Konstanty Mieczysław Zacharewicz „Zawadzki”. 6 sierpnia liczyła ok. 80 żołnierzy i składała się z 4 plutonów (w chwili wyjścia do niewoli kompania liczyła już ok. 170 żołnierzy). Jej dowództwo i kwatery mieściły się na rogu ul. Żelaznej i Chmielnej, w istniejącym do dziś tzw. Domu Kolejowym.

Dom Kolejowy, podobnie jak położony po zachodniej stronie ul. Żelaznej Dworzec Pocztowy, stanowił ważny punkt strategiczny. Opanowanie tych obiektów przez powstańców uniemożliwiło Niemcom swobodne poruszanie się Al. Jerozolimskimi. Ponadto załoga Domu Kolejowego współdziałała z obrońcami Dworca Pocztowego w utrzymaniu wykopu linii średnicowej oraz skutecznie blokowała wylot ul. Żelaznej. „Dom Kolejowy (…) służył nie tylko jako baza kompanii, ale z biegiem czasu stał się jednym z bastionów powstańczych. (…) Na moście nad torami kolejowymi wznieśliśmy potężną barykadę, która zabezpieczała przed wtargnięciem Niemców na Żelazną. Z piwnic »Kolejówki« biegły wykopy ku środkowi Żelaznej, które w wypadku niemieckiego natarcia miały służyć jako stanowiska przeciwczołgowe. W samej „Kolejówce” wznieśliśmy bunkry” - wspominał żołnierz „Warszawianki” Mirosław Kwiatkowski „Mazur”.

Twardy, zacięty front

W biogramie „Chrobrego II” na stronie Armiakrajowa.org.pl czytamy: „Odcinek bojowy »Chrobrego II» zyskał miano tzw. twardego frontu, czyli obszaru utrzymanego w rękach polskich do końca powstania”. Już 9 września „Biuletyn Informacyjny” (nr 77/285), czyli naczelny organ prasowy KG AK pisał: „Jest w powstańczej Warszawie odcinek frontu, który wybitnie odznaczył się w czasie tych sześciu tygodni walk. […] Jest to front o najwyższych wartościach bojowych. Twardy, zacięty front nieustępliwych żołnierskich piersi. Kiedyś historia w zadumie opowie, za pomocą jak nikłych środków żołnierze ci przeciwstawiali się sześciotygodniowej nawale ognia i żelaza. […] Żołnierze tego odcinka swą heroiczną postawą wyświadczają walczącej stolicy usługę bardzo doniosłej miary: skupiając na swoich piersiach najintensywniejsze uderzenia nieprzyjaciela, odgrywają tym samym rolę tarczy dla pozostałych dzielnic miasta, nawet najbardziej od ich pozycji odległych”.

Od pierwszych dni walk żołnierze z „Chrobrego II” wspierali sąsiednie jednostki, m.in. w atakach na gmach PAST-y przy ul. Zielnej czy w zdobyciu gmachu Nordwache przy ul. Chłodnej róg Żelaznej. Wydzielone oddziały z „Chrobrego II” wzięły również udział w dwóch nieudanych próbach przebicia połączenia Śródmieścia ze Starym Miastem (13/14 sierpnia i 30/31 sierpnia). Podczas drugiej akcji duże straty w ludziach poniosła 5 kompania, m.in. śmiertelnie ranny został dowódca kompanii ppor. „Janusz”. Akcja ta była zresztą ostatnim działaniem o charakterze zaczepnym, w którym uczestniczyły oddziały ze Zgrupowania „Chrobry II”.

Na terenie Mirowa żołnierze „Chrobrego II” współdziałali z oddziałami „Gurt”, „Rum” i batalionem dowodzonym przez kpt. Wacława Stykowskiego „Hala”. Zdobycie i utrzymanie przez żołnierzy Zgrupowania wielkich składów zboża w browarach Haberbuscha przy ul. Ceglanej, młynów Grazberga z zapasami mąki i zboża przy ul. Prostej oraz zapasów żywności w magazynach firmy „Pluton” wpłynęło na poprawę wyżywienia żołnierzy i ludności cywilnej Śródmieścia. Pod koniec powstania były to jedyne źródła zaopatrzenia w żywność. Dodajmy, że przez cały wrzesień zgrupowanie toczyło walki obronne wzdłuż ulic: Al. Jerozolimskie, Towarowa, Pańska, Wronia, Łucka i Grzybowska. Pozycyjny charakter walk umożliwił skierowanie blisko stu żołnierzy z „Chrobrego II” na wsparcie jednostkom walczącym w rejonie ul. Brackiej i Widok.

11-letni „Orzeł Biały”

Zgrupowanie przeszło do historii nie tylko walkami, ale także np. swoim hymnem, piosenką „Orzeł Biały”. „Orzeł Biały” był pseudonimem Wojtusia Zalewskiego, który miał 11 lat i walczył od pierwszych chwil powstania. Był najmłodszym żołnierzem grupy szturmowej st. sierż. „Grzesia”, właśnie ze Zgrupowania „Chrobry II”. Pełnił funkcję łącznika.

2 sierpnia 1944 r. przedarł się przez linie niemieckie na teren silnie obsadzonego Dworca Głównego. Po trzech godzinach obserwacji powrócił z meldunkiem o siłach, rodzaju uzbrojenia i ugrupowaniu wrogich oddziałów. 15 sierpnia, sobie tylko znanymi przejściami, wyprowadził z okrążenia pluton st. sierż. „Grzesia”. Za tę akcję miał zostać podany przez dowódcę batalionu kpt. „Lecha Grzybowskiego” do odznaczenia Krzyżem Walecznych, którym prawdopodobnie nie został wyróżniony.

„Orzeł Biały” poległ w rejonie koszar policji na ul. Ciepłej, gdy biegł z meldunkiem od st. sierż. „Grzesia”. Pod ogniem niemieckim jego ciało zostało wyciągnięte przez towarzyszy broni - scena ta została uwieczniona przez filmowców z ekipy BIP KG AK. Powstańczy pogrzeb „Orła Białego” odbył się na podwórzu domu przy ul. Ceglanej 3.

5 października 1944 r. oddziały „Chrobrego” jako jedne z ostatnich opuściły Warszawę i zostały skierowane do stalagu 318 VIII Lamsdorf, czyli dzisiejszych Łambinowic na Dolnym Śląsku, a stamtąd do różnych obozów na terenie III Rzeszy i Austrii. O walkach Zgrupowania przypomina dziś obelisk przy ul. Chmielnej 132/134 na rogu Twardej (skwer Zgrupowania AK „Chrobry II”). Odsłonięty został w 1996 r., a kolejne tablice dodano w 2001 i 2008 r.

Co ciekawe, znaczna część archiwaliów Zgrupowania (dokumentów, zdjęć i rozkazów) przetrwała wojnę i stalinizm. Do niedawna większość z nich znajdowała się w Zbiorach Specjalnych Biblioteki Naukowej Wojskowego Biura Badań Historycznych. Obecnie dokumenty te przechowywane są w Centralnym Archiwum Wojskowym w Rembertowie. Pokaźny zbiór archiwaliów „Chrobrego II” znajduje się również w zbiorze Instytutu Pamięci Narodowej i Archiwum Akt Nowych w Warszawie.

Mariusz Grabowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.