
Spodobał się pasażerom warszawskiego lotniska Chopina pomysł zainstalowania trzech poidełek, z których leci darmowa woda. Można jej nabrać do kubka czy do butelki i uniezależnić się od sklepów w tzw. strefie wolnocłowej, czyli duty free, gdzie za pół litra wody źródlanej czy innej mineralnej wołają w Warszawie pięć złotych polskich.
Jest więc to raczej strefa wolnej amerykanki cenowej. Gdy ostatnio byłem na lotnisku Kopernika we Wrocławiu, taką wodę pasażerowie mogli nabyć za 4-4,50 zł (butelka półlitrowa).
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień