Grzegorz Chmielowski

Chopin pije za darmo, a Kopernik musi płacić - historia z butelki wyciągnięta

 Chopin pije za darmo, a Kopernik musi płacić - historia z butelki wyciągnięta
Grzegorz Chmielowski

Spodobał się pasażerom warszawskiego lotniska Chopina pomysł zainstalowania trzech poidełek, z których leci darmowa woda. Można jej nabrać do kubka czy do butelki i uniezależnić się od sklepów w tzw. strefie wolnocłowej, czyli duty free, gdzie za pół litra wody źródlanej czy innej mineralnej wołają w Warszawie pięć złotych polskich.

Jest więc to raczej strefa wolnej amerykanki cenowej. Gdy ostatnio byłem na lotnisku Kopernika we Wrocławiu, taką wodę pasażerowie mogli nabyć za 4-4,50 zł (butelka półlitrowa).

Pozostało jeszcze 84% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Grzegorz Chmielowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.