Długo oczekiwane Chojnickie Centrum Kultury od września miało już działać, na razie ciągle jest placem budowy. - Tak trudnej organizacyjnie inwestycji nie prowadziłem przez 20 lat - mówi burmistrz Chojnic Arseniusz Finster.
Żeby tylko nic więcej nie znaleźli… Modlą się już mieszkańcy miasta i władze Chojnic. Z przyczyn „obiektywnych”, choć nie tylko obiektywnych, po raz kolejny wizja otwarcia nowego centrum kultury oddaliła się w czasie.
Przetarg na modernizację Chojnickiego Centrum Kultury otwarto 23 maja 2016 r. Wśród 10 ofert najtańszą złożyło konsorcjum firm: spółki RCI z Poznania i przedsiębiorstw Taczbud i Taczbud - Bis z kwotą blisko 11 mln zł. W lipcu podpisano umowę z wykonawcą. Prace rozpoczęte w sierpniu 2016r. miały zakończyć się we wrześniu br., czyli blisko trzy miesiące temu. Tymczasem centrum kultury to wciąż plac budowy.
W dalszej części tekstu przeczytasz:
- Skąd wynikają problemy z dotrzymaniem terminu zakończenia modernizacji Chojnickiego Domu Kultury?
- Dlaczego władze masta dają wykonawcy kolejną szansę?
- Na kiedy wyznaczono ostateczny termin zakończenia prac?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień