Chcę wiedzieć. Ocalmy Tajemnicę
Dopiero dzień przed Wigilią kupiłem choinkę. Kaukaskie (już nie nasze) jodły sprzedawali na parkingu pod klasztorem na Bielanach mieszkańcy jednej z podkrakowskich wsi. Szły jak woda, to i sprzedającym humor dopisywał. Przed trzaskającym mrozem chowali się do przywleczonej na tę okazję starej przyczepy kempingowej pamiętającej jeszcze czasy PRL-u, a gdy wstawiony do środka grzejnik zasilany z butli gazowej nie dawał rady, podkręcali sobie temperaturę zakupami w pobliskim sklepie monopolowym. Normalni ludzie - pomyślałem, to i w Boga pewnie wierzą. „Błogosławieństw na święta Bożego Narodzenia” rzuciłem na pożegnanie. Zaniemówili: A co pan ministrantem był? - zapytali.
Nie, nigdy nim nie byłem. Ale spotkałem kiedyś mędrca, który zna sposób jak powiedzieć to, czego ja nie potrafię. Niech więc On mówi za mnie:
„Według Księcia tego świata, który ma w rękach śmierć, dla człowieka istnieje tylko doczesność. Zgodnie z jego programami jesteśmy świadkami niszczenia tajemnicy, bo doczesność jest poznawalna. Wizja świata poznanego w 100 % jest szerzona przez tych, którym zależy na zamknięciu wszystkiego jedynie w granicach poznania dostępnego. Pomaga im w tym doskonalenie narzędzi, jakimi wchodzimy w świat promieni, genów, atomu, temperatury, ciążenia, szybkości. Celem nauki w takim ujęciu jest likwidowanie tajemnicy. Szacunek dla tajemnicy występuje u tych naukowców, którzy są nastawieni na poznanie prawdy. Oni wiedzą, że nauka jedynie zbliża ich do prawdy, ale nigdy nie jest w stanie odsłonić wszystkich tajemnic otaczającej nas rzeczywistości. Jednym z ważniejszych elementów niszczenia tajemnicy - według współczesnych programów złego - jest nagłaśnianie świata wirtualnego, świata fantazji i iluzji. Ten świat jest stwarzany przez człowieka. On nie istnieje. Uzależnienie od Internetu polega na tym, że ten, kto w nim żyje, żyje w świecie iluzji i dlatego nie jest w stanie postawić w świecie realizmu ani jednego mądrego kroku. Realizm bowiem jest zawsze Bożym światem prawdy. Szczegółowy atak programowego niszczenia tajemnicy jest skierowany na ścinanie autorytetów. One stoją na straży tajemnic. Taki autorytet mieli prorocy, dlatego byli bardzo niewygodni dla mających władzę. Prawie wszyscy zostali zniszczeni. Do nich należał również Jezus z Nazaretu.” (Ks. Prof. Edward Staniek „Żyjemy w świecie pogan”, wyd. Petrus, Kraków 2013)
Zawsze szukałem tajemnicy. To co odkryte przytłacza mnie nudą. Może dlatego ruszyłem kiedyś w świat, z którym wciąż trudno jest mi się rozstać. Świat wojen i nędzy, śmierci i zła, ale też świat wiary i łaski ocalenia, świat szlachetnych ludzi, honoru i bohaterskich uczynków. Świat istniejący naprawdę - żywej tajemnicy i promieniującego dobra.
Na najbliższe dni, zamiast: „zdrówka!” i „Do siego roku!” wszystkim życzę: łaski poznania Tajemnicy (Bożego Narodzenia) i opieki Opatrzności.