... by w tle zawsze było miejsce na niebo z obłokami. Spojrzenie wileńskich fotografów na Trójmiasto
Byli twórcami czułymi na wszystkie elementy związane z kompozycją, światłem, dbali o odpowiednie tło z chmur... Tego wyjątkowego, wileńskiego spojrzenia w obiektyw nigdy nie utracili - o wileńskich fotografach, którzy po wojnie skierowali obiektyw na Trójmiasto, mówi Maciej Szymanowicz, historyk sztuki z Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu.
Po 1945 roku artyści wileńscy odegrali ogromną rolę w kształtowaniu się sceny fotograficznej w Trójmieście. „Wileńska szkoła fotografii” - tak możemy określić to zjawisko?
To może trochę stwierdzenie na wyrost, ale pewne jest, że po wojnie trafiło z Wilna na Wybrzeże kilku wybitnych przedwojennych fotografów, małżeństwo Bolesława i Edmund Zdanowscy, Kazimierz Lelewicz, późniejszy wykładowca Politechniki Gdańskiej, czy Zygmunt Wrześniowski, może nie tak znany, ale też działający w życiu artystycznym Trójmiasta, jeden z lepszych w Wilnie artystów zajmujących się fotografią małoobrazkową.
W dalszej części rozmowy przeczytasz m.in. o tym, którzy mistrzowie fotografii mieli najwększy wpływ na wileńskich fotografów.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień