Burza mózgów z karteczkami
Mieszkańcy: od młodzieży po seniorów. Przedstawiciele samorządu i reprezentanci lokalnych instytucji i organizacji. Wzięli udział w lokalnej debacie.
Jak uwolnić potencjał aktywności obywatelskiej mieszkańców Polski lokalnej? Takie było podstawowe pytanie na debacie w bibliotece. To nie był wykład, tylko żywa dyskusja i było tak, że rzeczywiście na debacie trzeba było wykazać się aktywnością. W ruch poszły kolorowe karteczki do zapisywania pomysłów.
Spotkanie zorganizowano w ramach szerszej ogólnopolskiej akcji organizowanej przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową oraz Fundację Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego. Do udziału w projekcie została zaproszona Biblioteka Publiczna im. Jarosława Iwaszkiewicza w Sępólnie.
- Organizatorzy na miejsce debat wybrali biblioteki, ponieważ są nie tylko lokalnym centrum dostępu do informacji i wiedzy, ale także przestrzenią spotkań tak potrzebnych zwłaszcza w mniejszych miejscowościach - mówi Grażyna Kędzierska, dyrektorka biblioteki.
Sępolanie dołożyli starań, by debata nie była spektaklem samym w sobie, ale by rzeczywiście w przyszłości można było obserwować jej wymierny efekt. Spotkanie miało formę dwugodzinnego warsztatu, prowadziła je Beata Pawłowicz z Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego.
Efekty i wnioski ze wszystkich dyskusji zostaną przedstawione na XI Kongresie Obywatelskim w listopadzie w Warszawie. Jest tak, że w Sępólnie jest szczególnie sprzyjająca atmosfera aktywności społecznej. Kto chce działać, ten może, angażując się w już powstałe stowarzyszenia. W mieście od lat przykładają dużą wagę do stowarzyszeń obywatelskich i liczą się z ich zdaniem. Młodzi to widzą i gdy zaczynają dorosłe życie, też się kierują podobnymi zasadami. Pomysły przelane na karteczki wkrótce trafią w raporcie do prezydenta Andrzeja Dudy.