Brzydkie jest piękne, czyli psie wybory

Czytaj dalej
(J)

Brzydkie jest piękne, czyli psie wybory

(J)

Właścicielom rodowodowych czworonogów dostarczają zaś wystawy emocjonujących przeżyć, czasem też pewnych korzyści finansowych. Nie na wszystkich psich pokazach liczy się jednak piękno. Bywa wręcz odwrotnie.

W czerwcu już po raz 29. w miejscowości Petaluma w Kalifornii odbyły się wybory Najbrzydszego Psa Świata. Tytuł jest nieco przesadny, jeśli wziąć pod uwagę, że rywalizowało o niego zaledwie kilkanaście zwierzaków - w istocie brzydkich jak nieszczęście. Ale ta dość kameralna impreza w ciągu lat zdobyła sobie sławę na całym świecie i media różnego rodzaju ochoczo donoszą o jej rezultatach.

W tym roku były one zresztą dość zaskakujące. Po latach dominacji piesków ras takich jak nagi chiński grzywacz czy chihuahua, bądź ich mieszańce, pierwsze miejsce na podium przyznano, ważącej ponad 60 kg, 3-letniej suce raasy mastino napoletano. Martha, własność pani Shirley Zindler, wygrała jednogłośnie, a jej właścicielka otrzymała czek na 1500 dolarów i bezpłatną podróż (z psem) do Nowego Jorku. Oprócz niebanalnej urody, Martha podbiła serca jurorów i publiczności swym doskonale obojętnym zachowaniem. Shirley Zindler nie jest pierwszą właścicielką suki. Przejęła zwierzę w bardzo złym stanie, bliskie oślepnięcia - dziś Martha, dzięki usilnym zabiegom właścicielki, cieszy się całkiem niezłym zdrowiem. Co do jej urody - tytułu najbrzydszego psa świata nie zdobywa się, nie mając do tego podstaw. Martha zresztą, prawdę mówiąc, nie różni się zbytnio odprzepisowych osobników swej rasy. Ma co prawda obfitsze fafle i bardziej obwisłe dolne powieki, ale mastino napoletano to w ogóle pies o kontrowersyjnej urodzie.

Nieco wątpliwy jest sens organizowania takich pokazów psiej brzydoty (często wynikającej z rozmaitych nieszczęść), ale przyznać trzeba, że na pewno nie dzieje się to ze szkodą dla tych zwierząt.

(J)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.