Bogusław P., były asystent byłego posła Jana B., oskarżony w tzw. aferze podkarpackiej
Przyjmował łapówki, powoływał się na wpływy, próbował wyłudzić wielomilionowe dotacji z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, wprowadzając jej urzędników w błąd - cztery zarzuty znalazły się akcie oskarżenia Bogusława P., byłego asystenta byłego posła Jana B., jaki Wydział Zamiejscowy w Katowicach Prokuratury Krajowej przesłał do Sądu Okręgowego w Krakowie.
- Pierwszy z nich dotyczy przyjęcia obietnicy korzyści majątkowej miliona złotych i przyjęcia korzyści majątkowej w kwocie 700 tysięcy złotych w zamian za pośrednictwo w nawiązaniu preferencyjnych stosunków handlowych pomiędzy jedną z firm z Podkarpacia a Grupą Lotos - precyzuje Piotr Żak, rzecznik katowickiego wydziału Prokuratury Krajowej. - I wywarcia wpływu na prezesa tej spółki, w celu zawarcia takiej współpracy.
W dalszej części przeczytasz m.in.:
- Co prokuratorzy mają dokładnie do powiedzenia na temat kolejnych zarzutów
- Co ze sprawą Jana B., u którego asystentem był Bogusław P.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień