BIK czy BIG? To są dwa różne biura!
BIK to Biuro Informacji Kredytowej. Pod skrótem BIG kryją się biura informacji gospodarczej. Które z nich prowadzi czarną listę dłużników? – pytacie. Jak działają te biura? Wyjaśniamy
BIK i BIG to nie jest jedna i ta sama firma. Biuro Informacji Kredytowej (BIK) i biura informacji gospodarczej (BIG-i) mają inne zadania, inaczej działają.
Biuro Informacji Kredytowej
Załóżmy, że starasz się w banku o kredyt na mieszkanie. To, czy go dostaniesz, nie zależy wyłącznie od twoich zarobków, rodzaju umowy z pracodawcą, wartości kupowanego mieszkania. Znaczenie ma także twoja historia kredytowa, czyli to, w jaki sposób spłacasz zobowiązania. Bank sprawdzi to przede wszystkim w Biurze Informacji Kredytowej.
Na jakich zasadach działa BIK
- Gromadzi i udostępnia bankom, SKOK-om (spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe) i innym instytucjom, które są upoważnione do udzielania kredytów konsumenckich, informacje o historii kredytowej kredytobiorców, składanych przez nich wnioskach kredytowych oraz o zawartych umowach i ich realizacji.
- W bazach BIK-u odnotowane są zarówno informacje pozytywne (terminowe spłaty), jak i negatywne (opóźnienia, odzyskiwanie zadłużenia itp.).
Tego nie ma!
W bazach BIK-u nie ma informacji o zaległych zobowiązaniach z innych obszarów niż bankowe i pożyczkowe (jak czynsz, opłaty za telefon, mandaty itp.). BIK nie jest bowiem czarną listą. Nie prowadzi rejestru dłużników.
Jakiego rodzaju dane są w bazie BIK-u
Aby móc ocenić zdolność kredytową i przeanalizować ryzyko, do bazy tego biura trafiają dane, które wyliczamy poniżej.
- Informacje o zobowiązaniach bieżących wynikających z zawarcia umowy kredytowej z bankiem, SKOK-iem, instytucją upoważnioną do udzielania kredytów konsumenckich oraz o tych wynikających z linii kredytowych, kart kredytowych i zakupów na raty - spłacanych regularnie i nieregularnie.
- Po wygaśnięciu danego zobowiązania:
- za zgodą klienta – informacje o prawidłowo obsługiwanych zobowiązaniach;
- bez zgody klienta – informacje o zobowiązaniach ze zwłoką w spłacie powyżej 60 dni i po powiadomieniu klienta przez bank o zamiarze dalszego przetwarzania danych.
Dla potrzeb statystycznych przetwarzane są (bez zgody klienta) informacje o zobowiązaniach po ich wygaśnięciu - przez 12 lat od wygaśnięcia zobowiązania.
Jak długo
Po regularnym spłaceniu zobowiązania dane klienta mogą być przetwarzane przez BIK jedynie za zgodą danej osoby. Dane te mogą być jednak również przetwarzane bez zgody klienta, przez pięć lat, wówczas gdy spełnione są - łącznie - następujące przesłanki:
- klient nie wykonał zobowiązania lub dopuścił się zwłoki w spłacaniu powyżej 60 dni,
- po zaistnieniu powyższej sytuacji upłynęło co najmniej 30 dni od poinformowania klienta przez bank o zamiarze przetwarzania jego danych bez jego zgody.
Biura informacji gospodarczej
Powstały w celu dyscyplinowania dłużników (to swego rodzaju bat, że jak nie zapłacisz, trafisz do bazy), ograniczania zatorów płatniczych i usprawniania procesów windykacyjnych. Na naszym rynku działają cztery BIG-i, które zajmują się różnego rodzaju długami (istnieje też Krajowa Informacja Długów Telekomunikacyjnych). Są to: InfoMonitor, Krajowy Rejestr Długów, Rejestr Dłużników ERIF, Krajowe Biuro Informacji Gospodarczej.
Wszystkie te firmy są podmiotami prywatnymi i prowadzą rejestry dłużników, czyli ich czarne listy.
Rejestr dłużników
To baza BIG-ów z danymi o zaległościach finansowych. Na liście mogą być zarówno osoby fizyczne (jak Kowalski czy Nowak), jak też przedsiębiorcy, którzy nie spłacili swoich zobowiązań w terminie.
Wpisanie na czarną listę oznacza, że banki, pożyczkodawcy, firmy telekomunikacyjne, ubezpieczeniowe, leasingowe oraz inne mogą się zapytać o zaległości finansowe wpisanego dłużnika. A to może oznaczać dla niego problem z otrzymaniem usług i produktów oferowanych przez firmy i instytucje, które współpracują z rejestrem dłużników BIG-ów.
Kto przekazuje informacje do BIG-ów
Między innymi są to ubezpieczyciele, banki, SKOK-i, operatorzy telekomunikacyjni i telewizji kablowej, dostawcy energii elektrycznej, osoby fizyczne, gminy, operatorzy telewizji kablowej.
Kiedy znika się z rejestru
Skutecznym sposobem na usunięcie wpisu z rejestru dłużników jest całkowita spłata zadłużenia. Jeśli to nie nastąpi, dług będzie widoczny w BIG-u nawet przez 10 lat.
Kiedy trafisz do BIG-u
Przekazanie informacji jest możliwe pod warunkiem, że:
- podstawowa należność wynosi minimum: 200 zł w przypadku konsumentów lub 500 zł dla przedsiębiorców,
- termin jej płatności minął co najmniej 60 dni wcześniej,
- upłynęło co najmniej 30 dni od wysłania przez wierzyciela, listem poleconym, wezwania do zapłaty z ostrzeżeniem o zamiarze przekazania danych do biura informacji gospodarczej, z podaniem nazwy i adresu danego biura.
Ważne informacje
Prawo. Biuro Informacji Kredytowej
BIK powstało, by nas chronić przed nadmiernym zadłużaniem się oraz ułatwić i obniżyć koszty procesu wymiany informacji, które są pomocne w ustalaniu zdolności kredytowej ubiegającego się o kredyt. Zanim powstało Biuro Informacji Kredytowej, banki wymieniały się takimi danymi bezpośrednio.
Udziałowcami Biura Informacji Kredytowej SA są Związek Banków Polskich oraz 12 banków. Podstawa prawna działalności: Ustawa z 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe (Dz.U. nr 140, poz. 939 z późn. zm.), art. 105 ust.
BIK. Kto przekazuje dane i z nich korzysta
Informacje do BIK-u przekazują: banki, instytucje ustawowo upoważnione do udzielania kredytów (na przykład spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe, czyli SKOK-i), jak również instytucje upoważnione do udzielania kredytów konsumenckich (czyli do kwoty 255 550 zł).
Kto korzysta z informacji zgromadzonych w bazie Biura Informacji Kredytowej? Są to banki, SKOK-i oraz instytucje upoważnione do udzielania kredytów konsumenckich, które zawarły umowę z BIK-iem i przekazują mu dane o zobowiązaniach swoich klientów.
Prawo. Biura informacji gospodarczej
Pomagają odzyskiwać należności poprzez tak zwaną miękką windykację (działania mające na celu odzyskanie należności poprzez przekazanie informacji o długu do ogólnodostępnego rejestru dłużników), jak i dokonywać oceny wiarygodności kontrahentów (dzięki udostępnianiu raportów o firmach). Warto wiedzieć, że w BIG-ach, oprócz informacji negatywnych o zaległych zadłużeniach, przechowywane są również dane pozytywne o przebiegu spłaty zobowiązań bankowych oraz niebankowych.
Podstawa prawna działalności BIG-ów: Ustawa z 9 kwietnia 2010 roku o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych (Dz.U. 2014 r., poz. 1015).
Warto wiedzieć
Zasady przetwarzania danych przez BIG-i
Pośredniczą w udostępnianiu informacji gospodarczych.
Polega to na:
- przyjmowaniu informacji gospodarczych od podmiotów, które zawarły umowy o udostępnianiu takich danych,
- przechowywaniu informacji gospodarczych,
- ich ujawnianiu – na wniosek i w zakresie objętym wnioskiem.
Informacje w biurze trzeba aktualizować.
Klienci BIG-ów muszą niezwłocznie aktualizować przekazane informacje gospodarcze w przypadku:
- częściowego lub całkowitego wykonania przez dłużnika zobowiązania albo jego wygaśnięcia,
- powzięcia przez klienta wiadomości o odzyskaniu przez osobę uprawnioną utraconego dokumentu, którym posłużyła się osoba nieuprawniona,
- powzięcia wiarygodnej informacji, że przekazane dane gospodarcze są nieprawdziwe lub o zmianie innych informacji gospodarczych przekazanych przez klienta.
Kiedy BIG usuwa lub aktualizuje informacje gospodarcze.
Robi to na wniosek klienta - w ciągu siedmiu dni od dnia otrzymania wniosku.
Czy jesteś w rejestrze dłużników?
Możesz to sprawdzić. I to za darmo!
Każdy ma prawo bezpłatnie sprawdzić - nie częściej niż raz na pół roku (potem dostęp podlega opłacie) - informacje na swój temat i kto o nas pytał. Dzięki temu dowiemy się, czy figurujemy w rejestrze dłużników. Jeśli tak, poznamy wysokość kwoty, na jaką zalegamy, i kto nas dopisał.
Mamy też prawo sprawdzić, co BIK wie na nasz temat.
Każdy z nas ma prawo, również raz na pół roku i za darmo, uzyskać z Biura Informacji Kredytowej tzw. informację ustawową (wszystko o naszych zobowiązaniach kredytowych). Jednak za dane, które zostały przeanalizowane przez ekspertów biura, będziemy już musieli zapłacić.