Ponad 50-letni Grzegorz A. znów został zatrzymany pod zarzutem zabójstwa żony. Do zbrodni miało dojść siedem lat temu.
W połowie maja w lesie niedaleko wsi Malesze (gm. Wyszki) śledczy znaleźli ludzkie zwłoki. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, były zakopane bardzo głęboko - około 4 m pod powierzchnią ziemi. Znalezione szczątki były zawinięte w dywan lub koc. Śledczy przypuszczali, że to zwłoki zaginionej siedem lat temu Krystyny A. z Bielska Podlaskiego.
Ani policja, ani prokuratura nie „chwaliły się” tym odkryciem, ponieważ czekały na badania DNA, które potwierdzą ich przypuszczenia. Wyniki już są.
Od rzecznika prokuratury dowiedzieliśmy się, iż zatrzymany został mąż zaginionej - Grzegorz A. Niewykluczone, że zarzuty usłyszą też syn i córka. Wszyscy przez siedem lat twierdzili bowiem, iż Krystyna A. żyje. Miała porzucić rodzinę i wyjechać za granicę.
- Trwają czynności wyjaśniające, więcej informacji nie udzielam - uciął Łukasz Janyst, rzecznik prokuratury Okręgowej w Białymstoku.
Sąsiedzi nie uwierzyli w wyjazd
W 2011 r., 41-letnia wówczas Krystyna A. z dnia na dzień zniknęła. Była u znajomych, wyszła popołudniu. Miała iść do domu. Ślad po niej zaginął.
W artykule przeczytasz m.in.:
- Kiedy znaleziono zwłoki?
- Dlaczego o zabójstwo podejrzany jest mąż kobiety?
- Okoliczności zabójstwa kobiety
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień