 Fot. Sebastian Wołosz           Marzenę żegnało tysiące osób. Przyjaciele, znajomi - motocykliści. Zebrali się na miejscu wypadku, zapalili znicze.
                    
          Fot. Sebastian Wołosz           Marzenę żegnało tysiące osób. Przyjaciele, znajomi - motocykliści. Zebrali się na miejscu wypadku, zapalili znicze.         
          - Nie ma dowodów, że motocyklistka, która zginęła w centrum Szczecina mogła przyczynić się do wypadku - uznała prokuratura. Obrońca oskarżonego kierowcy może jednak w sądzie podważać opinie biegłego.
Kilka dni temu informowaliśmy, że szczecińska prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie śmierci 29-letniej Marzeny. Motocyklistka zginęła w listopadzie ub.r. na alei Jana Pawła II w Szczecinie. Była twarzą kampanii na temat bezpieczeństwa na drodze. W jej pogrzebie uczestniczyło kilkuset motocyklistów.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-            Prenumerata cyfrowa Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie. już od 3,69 ZŁ /dzień