Tomasz Mikulicz

Białystok. Między nami dyrektorami. Partyjnymi

Maciej Biernacki (z lewej) zeznał, że zadzwonił do niego Zbigniew Nikitorowicz i spytał, czy jest zainteresowany pracą. Przemysław Sarosiek przypuszcza, Maciej Biernacki (z lewej) zeznał, że zadzwonił do niego Zbigniew Nikitorowicz i spytał, czy jest zainteresowany pracą. Przemysław Sarosiek przypuszcza, że jego poglądy polityczne miały wpływ na to, że dostał pracę dyrektora WORD-u
Tomasz Mikulicz

Działacz PiS zwolnił z pracy wieloletniego działacza PO. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie złamał przy tym przepisów mówiących o tym, że nie można zwolnić radnego bez zgody rady miasta. Przy okazji z zeznań obu wynika, jak wielką polityczną synekurą są w WORD dyrektorskie stołki. Okazuje się, że aby na nich usiąść bardziej potrzebna jest partyjna legitymacja niż fachowość.

Udzieliłem „Porannemu” wywiadu, w którym stwierdziłem, że PiS jest partią szkodliwą dla Polski. W dniu ukazania się wywiadu podszedł do mnie Przemysław Sarosiek i stwierdził, że było to dla mnie bardzo nieszczęśliwe zdanie. Wkrótce dostałem wypowiedzenie - zeznał podczas wtorkowego procesu Maciej Biernacki.

Pozostało jeszcze 87% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Mikulicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.