Autobusy MPK blokują przejście dla pieszych
W Nowej Hucie, na al. Solidarności, pojazdy nie mieszczą się na przystanku. Jeden staje na „zebrze”.
Czytelniczka informuje, że na al. Solidarności autobusy nagminnie nie mieszą się na przystanku, a przez to stoją na pobliskim przejściu na pieszych. Przechodnie i osoby wysiadające nie mogą wtedy bezpiecznie przekroczyć jezdni. Sprawę zgłosiliśmy do MPK. Spółka zapewnia, że nakazała kierowcom zmienić sposób zatrzymywania się i problem powinien zniknąć
- Podaję przykład, około godziny 19.25, autobus linii 501 na al. Solidarności stał na przejściu dla pieszych. Jestem w ciąży, a byłam jeszcze z drugim dzieckiem w wózku - opowiada Anna Ciupińska, mieszkanka. - Zostałam zablokowana przez autobus bez możliwości bezpiecznego wejścia na chodnik - dodaje i twierdzi, że takie sytuacje zdarzają się w tym rejonie miasta często. Kobieta zaznacza też, że przez ten problem dochodzi do zakazanego przepisami wyprzedzenia pojazdów na przejściu dla pieszych.
Aleją autobusów jeździ dużo. Często ich rozkłady kursowania nakładają się i na raz na przystanek podjeżdżają nawet trzy długie pojazdy. Wtedy jeden wystaje poza zatokę przystankową i zostaje na pasach.
- Faktycznie były takie przypadki, że nasz autobus blokował przejście, szczególnie w godzinach wieczornych, bo wtedy kursów jest tam dużo. To jednak nie złośliwość kierowców, ale problem z miejscem - mówi Marek Gancarczyk, rzecznik MPK. - Nasi inspektorzy pozmieniali już plan zatrzymywania się przy tej zatoce przystankowej. Takie sytuacje nie powinny się już powtarzać -obiecuje.