Kłęby czarnego dymu unosiły się wczoraj z tunelu na al. Mickiewicza. Ok. godz. 15 osobowe audi jadące w stronę al. Włókniarzy, przed ul. Żeromskiego zaczęło się palić.
Kierowca natychmiast się zatrzymał, ale nie miał szans samodzielnie ugasić ognia. Wezwano straż pożarną.
Płonącemu jak pochodnia pojazdowi przyglądali się pasażerowie stojący na pobliskim przystanku tramwajowym, kierowcy, którzy zwalniali albo zatrzymywali się, zaciekawieni pochodzeniem czarnej chmury. Na dźwięk „strzelających” opon i pękających szyb przystawali także rowerzyści i piesi.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień