Artur Gaweł: Andrzejki to dzisiaj tylko zabawa, taka jak walentynki czy Halloween

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Zgiet
Anna Mikiciuk anna.mikiciuk@polskapress.pl

Artur Gaweł: Andrzejki to dzisiaj tylko zabawa, taka jak walentynki czy Halloween

Anna Mikiciuk anna.mikiciuk@polskapress.pl

Podczas andrzejek panny wkładały męskie spodnie pod poduszkę wierząc, że przyśni im się przyszły mąż - mówi dr Artur Gaweł

Kiedy i dlaczego obchodzono kiedyś Andrzejki?

Dr Artur Gaweł, dyrektor Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej: Obchodzono je w wigilię św. Andrzeja, w nocy z 29 na 30 listopada. We wróżbach brały udział tylko panny, które chciały poznać swoją przyszłość. Zależało im na tym, by dowiedzieć za kogo, kiedy i czy w ogóle wyjdą za mąż. Kawalerowie mieli także podobne święto, które powstało dokładnie w tym samym celu. To katarzynki, które przypadają 24 listopada. Mężczyźni wtedy wróżyli w bardzo podobny sposób, jak kobiety. Często używali dokładnie tych samych metod.

A jak wróżyły kobiety w andrzejki?

Jedną z popularnych wróżb było lanie wosku przez obrączkę lub klucz. Następnie czekano aż wosk stężeje i wróżono z tego, jaki kształt będzie miał cień rzucony przez wosk na ścianie. Jeśli będzie on przypominał postać mężczyzny, to oznacza, że panna znajdzie męża. Popularną wróżbą było także układanie kulek lnu na talerzu, które następnie podpalano. Ta, która uniosła się jak najwyżej oznaczała, że panna, która ja położyła znajdzie męża szybciej niż inne. Jeśli natomiast kulka nie uniosła się, szansę na wyjście za mąż tej panny według wróżby były bardzo małe. Popularne było także wróżenie z butów. Panny zdejmowały obuwie i ustawiały je rządkiem naprzeciw drzwi wyjściowych. Panna, której but pierwszy wypadał z progu, miała wyjść za mąż jako pierwsza. Jeszcze jednym sposobem na przepowiedzenie przyszłości było stukanie o zmierzchu w płot kołkiem i nasłuchiwanie odgłosów. Zabawa polegała na tym, że w zależności od tego, z której strony zaszczeka pies, z tej nadejdzie ukochany panny. Liczono także sztachety w płocie. Jeżeli wyszła liczba parzysta, to kobieta wyjdzie za mąż. A jeśli nieparzysta, to tak się nie stanie. Podczas andrzejek panny wkładały także męskie spodnie pod poduszkę wierząc, że dzięki temu przyśni się im przyszły mąż.

A jaki charakter mają andrzejki w dzisiejszych czasach?

Teraz forma tego święta zupełnie się zmieniła. Kiedyś panny bardzo przejmowały się wynikami wróżb. Długo przeżywały to, co im wyszło w czasie andrzejkowego wieczoru. I wierzyły, że to, co wywróżą, na pewno je spotka. Teraz andrzejki to głównie zabawa, rozrywka, którą uprawia się dla przyjemności i której nikt nie bierze na poważnie. Jeszcze jedną różnicą jest fakt, że obecnie wszyscy bawią się wspólnie i niekoniecznie muszą być stanu wolnego. Bo obecnie we wróżbach biorą udział i małżeństwa, i kawalerowie, i panny. Wszyscy razem. Kiedyś to było niemożliwe. Każdy stan musiał bawić się oddzielnie.

Kiedy się to zmieniło?

Mniej więcej w latach 60. i 70. Wtedy też zyskaliśmy dostęp do mediów. Zaprzestano wspólnych zabaw na rzecz oglądania telewizji i słuchania radia.

I obecnie tradycja powoli zanika...

Tradycja jest obecnie podtrzymywana przez dzieci. Dużo zabaw organizuje się właśnie dla dzieci: np. lanie wosku, czy ustawianie butów. Jednak jest to tylko forma zabawy wykorzystywana głównie przez szkoły.

Czyli forma wróżby, w którą się wierzy, a nie jest tylko rodzajem zabawy, już nie wróci?

Myślę, że nie. Na pewno już nie będzie to takie święto, jak kiedyś.

Bo teraz andrzejki przypominają raczej zachodnie święta, takie jak walentynki.

Dokładnie tak. Andrzejki są już takim świętem jak walentynki czy Halloween.

Anna Mikiciuk anna.mikiciuk@polskapress.pl

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.