Arka mogła zdobyć Puchar, Jaga może sięgnąć po mistrza
Jagiellonia po zwycięskim meczu z Pogonią i przed spotkaniem z Koroną Kielce.
Weekend majowy pozwolił uspokoić skołatane nerwy po emocjonującym spotkaniu z Pogonią Szczecin. Jaga wygrała 1:0, ale ile ten mecz zdrowia kosztował, to nasze. Białostoczanie byli lepszą drużyną i wygrali zasłużenie. Jednak pewnym zwycięstwa nie mogli czuć się nawet przez sekundę. Trzy punkty trzeba było wyszarpać. I na kolejną twardą walkę i kolejną dawkę nerwów musimy być przygotowani jutro, kiedy Jaga zmierzy się w Kielcach z Koroną.
Do końca sezonu zostało 6 meczów. Prawdopodobnie każdy będzie niósł potężną dawkę adrenaliny. Każdy może też przybliżać do realizacji marzenia. Marzenia, jakim jest mistrzostwo Polski. Choć jesteśmy liderem tabeli, to wciąż futbolowa Polska wyżej ocenia akcje Legii, Lecha, Lechii. A Jaga robi swoje. Wygrała z Pogonią i chce wygrać z Koroną. I nie pęka przed potentatami z Warszawy, Poznania i Gdańska. Bo pękać nie ma przed kim. We wtorek Arka Gdynia zdobyła Puchar Polski pokonując w finale 2:1 Lecha. Jeśli Arka zdobyła Puchar, to co w tym dziwnego, że mistrzostwo może i chce zdobyć Jaga…
Noty piłkarzy Jagiellonii za mecz z Pogonią (skala 0-6):
Marian Kelemen - nota 4: Było nerwowo pod jego bramką, choć sam Kelemen wiele interwencji nie miał. Wykazał się jednak przy strzale samobójczym Gutiego.
Ziggy Gordon - 4: Początkowo miał problemy z Adamem Gyursco. Szybko jednak odebrał Węgrowi ochotę do gry. Zygmunt pożyteczny był również w ofensywie.
Ivan Runje - 4: Ostoja spokoju. Kolejny raz świetnie czytał grę i doskonale ustawiał się na boisku.
Guti - 4: Bardzo dobrze rozumiał się z Runje. Toczył twarde pojedynki z zawodnikami Pogoni i liczymy na jego formę w Kielcach, gdzie walki również nie zabraknie.
Piotr Tomasik - 4: Bardzo aktywny i zaangażowany w grę. Zasłużył na pochwały, ale stać go na więcej. Liczymy, że to „więcej” pokaże jutro w meczu z Koroną.
Arvydas Novikovas - 4,5: Motor napędowy wielu akcji. Kiedy tylko poczuje luz potrafi zrobić różnicę. Rozkręca się i w ostatnich meczach sezonu może okazać się bezcenny.
Taras Romanczuk - 4: W roli kapitana robił co mógł, aby pomóc drużynie. Dobrze, że wraca do wysokiej formy. Będzie na wagę złota w końcówce sezonu.
Jacek Góralski - 5: Oby tylko twardo stąpał po ziemi, bo wysłuchuje wiele komplementów. Zasługuje na nie. Z Pogonią zagrał rewelacyjnie. Trzymaj tak dalej, Jacek!
Dmytro Chomczenowski- 3,5: Solidny. Ma dużą pewność siebie i ma jeszcze rezerwy potencjału. W meczu z Pogonią zmieniony w 69. minucie przez Przemysława Frankowskiego.
Cillian Sheridan - 4,5: Strzelił gola i zapewnił Jagiellonii trzy punkty. Staje się gwiazdą ekstraklasy, a Irlandczyk nawet jeszcze się nie rozkręcił…
Fedor Cernych - 4: Zanotował piękną asystę. Jest ważnym ogniwem zespołu. Wiele będzie zależeć od jego gry w kolejnych meczach.
Przemysław Frankowski - 3,5: Z Pogonią nie zagrał nadzwyczajnie. Na pewno zobaczymy jego lepsze występy.
Konstantin Vassiljev - niesklasyfikowany: Grał za krótko, aby go.