Rzeszów, Krosno, Jarosław czy Jasło to tylko niektóre z miejscowości, w jakich zostawił swój ślad urodzony w Zasowie architekt Teodor Talowski.
W XIX wieku, kiedy dzisiejszy Zasów był jeszcze Zassowem, współwłaścicielką tej wsi usytuowanej na wzgórku niedaleko Dębicy była Henrietta Ankwiczówna, w swoim czasie muza Adama Mickiewicza. Około 1870 r. w posiadanie wioski weszli Łubieńscy i rozwinęli tu produkcję drzew owocowych i ozdobnych, uprawę róż.
- Zasów do tej pory słynie z ogrodnictwa, sadownictwa. Dla części mieszkańców jest to źródło utrzymania - wyjaśnia Bożena Osocha, dyrektor Szkoły Podstawowej w Zasowie.
Nieduża miejscowość w gminie Żyraków bywa również kojarzona z tego, że tu przyszedł na świat Teodor Talowski.
W Zasowie i… nad Nilem
Gdy Teodor Talowski mieszkał w Zasowie, nie był jeszcze rozchwytywanym, cenionym architektem, tylko kilkuletnim „kajtkiem”, pociechą swoich rodziców: Walerii i Jana. Tata Teodora był zatrudniony w sądownictwie, co wiązało się z koniecznością częstych zmian miejsca pobytu. Jan Talowski pracował jako aplikant w krakowskim trybunale, przydzielony do rejonowego komisariatu w Krzeszowicach (pewnie w tym mieście poznał przyszłą żonę). Później trafił właśnie do Zasowa; objął posadę aktuariusza w urzędzie rejonowym.
Wkrótce potem, w marcu 1857 roku, Walerii i Janowi urodził się syn Teodor.
- Kiedy parę lat temu pierwszy raz przyjechałem do Zasowa, odwiedziłem tamtejszą parafię. Proboszcz żywo zainteresował się tematem i odnalazł metrykę chrztu Teodora
- opowiada krakowski artysta, projektant Tadeusz Bystrzak, biograf Teodora Talowskiego
W dalszej części przeczytasz:
- czy niewielka rzeczka Nil mogła miec wpływ na zainteresowania Teodora
- przykłady efektownych projektów Talowskiego zrealizowanych na dzisiejszym Podkarpaciu
- za co ceniony jest Teodor Talowski
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień