Andrzej Melak: Wreszcie będą wiarygodne wyniki badań tragedii
Obecni na spotkaniu z okazji prezentacji członków komisji w rozmowie z dziennikarzami AIP nie kryli zadowolenia z decyzji ministra.
Presja czasu w tej chwili nie gra roli - mówi Agencji Informacyjnej Polska Press Andrzej Melak, brat Stefana, który zginął w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r. W czwartek minister Antoni Macierewicz przedstawił skład podkomisji mającej zbadać okoliczności tragedii.
- Nadzieja i przeświadczenie, że wreszcie będą wiarygodne wyniki tych dochodzeń i zwyciężą prawda, fakty i naukowe potwierdzenia, a nie sugerowanie się żadną z teorii, nie małpowanie tego, co robili Miller i Rosjanie, bo oni robili, co chcieli. Robili tak, jak się nie powinno prowadzić śledztwa. A Zachód pokazuje, jakie powinny być procedury i w jakim czasie powinny zostać przeprowadzone. Myślę, że wszystko będzie jak najlepiej. Presja czasu w tej chwili nie odgrywa już żadnej roli - ocenił dla AIP Andrzej Melak, brat Stefana, przewodniczącego Komitetu Katyńskiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Andrzej Melak był podczas prezentacji zespołu Macierewicza.
- Trudno powiedzieć, kiedy można się spodziewać pierwszych wyników prac komisji. Komisja będzie się spotykała cyklicznie. Konsekwentnie, kiedy kolejne rzeczy będą znajdywane i odkrywane czy przebadane i zanalizowane, jeżeli nie będą to rzeczy niejawne, opinia publiczna będzie mogła się z nimi zapoznawać - powiedział dla AIP rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz, także obecny podczas prezentacji składu podkomisji.
- Doczekaliśmy się powołania międzynarodowego zespołu fachowców. Liczymy na to, że przybliżą nas do prawdy o tym wydarzeniu, które było wielką tragedią - powiedział AIP Ryszard Walczak, inicjator powstania pomnika Lecha Kaczyńskiego w Wołominie, również obecny w czwartek.
- Cieszę się, że komisja powstała. Liczę, że wyjaśni, jak doszło do katastrofy w Smoleńsku - powiedziała w rozmowie telefonicznej z AIP była szefowa związku zawodowego pilotów liniowych PLL LOT, prawnik Joanna Modzelewska.
Źródło: TVN24/x-news
Tomasz Plaskota